Dziesiątki miejscowości w Niemczech znalazły się pod wodą z powodu ulew. Najgorsza sytuacja jest w Bawarii. Obfite deszcze mają trwać w Niemczech jeszcze w poniedziałek.
Trwające od soboty (01.06) deszcze spowodowały zalania autostrad, piwnic, ulic i torów kolejowych w wielu południowych powiatach w Niemczech.
W ratowaniu ludzi i zabezpieczeniu mienia udział bierze w Niemczech 40 tys. ratowników. Rząd federalny rzucił do pomocy 800 żołnierzy Bundeswehry. Premier Bawarii Marcus Söder mówił w niedzielę, że część ratowników jest przemęczona trwającą nieprzerwanie od ponad doby akcją i wymaga zmiany.
W niedzielę rano okazało się, że podczas akcji ratunkowej zginął 42-letni strażak w Górnej Bawarii, gdy przewróciła się łódź pontonowa, na której znajdowało się jeszcze czterech innych ratowników. Media podają, że wciąż poszukiwany jest 23-letni strażak, który miał zaginąć w innej części Niemiec.
Wszystkie komentarze
Masz rację. Ale skala kryzysu tak naprawdę dotrze do ludzi dopiero jak wydarzy się skokowo coś naprawdę 'hardcorowego' np. zjedzie lód z Grenlandii do oceanu (skokowy wzrost poziomu morza o 1,5 metra = drukowanie na na nowo wszystkich map...).
Człowiek cały czas się uczy (przynajmniej powinien). To co jest piękne w nauce, to brak dogmatów. Wystarczy udowodnić, że 2 + 2 = 5 i dzieci będą się uczyć w szkołach, że 2 + 2 = 5. Kiedyś uważano w określony sposób, później zbadano zagadnienie dokładniej i wyciągnięto nowe wnioski. Ważne, żeby opierać się w działaniach na aktualnej wiedzy a nie „przestarzałej”.
Cały czas się uczy prezydent pewnego kraju i można o nim (prezydencie) napisać jedno, niczego się nie nauczył pomimo swojego bardzo wysokiego wykształcenia.
precz z Zielonym Ładem!
niech żyją dotacje dla ofiar i użytkowników węglowodorów!
niech żyje 200-letnia Rzesza spalaczy węgla!
Precz z preczem !
winni sa politycy i ta chec byca najlepszym na swiecie kosztem wszystkich dookola.
No i co karma wraca...a dostaja obywatele nie politycy i bogacze...
gdzie zginęło 100. Wtedy zwaliło się 400 milimetrów w dwie doby a prognozy o tym mówiły. Reakcje były spóźnione.
Teraz było tylko 100 milimetrów i pochuchali na zimne
i pozamiatane w temacie.
Takiś mądry :
"Ein Feuerwehrmann ist im bayerischen Pfaffenhofen an der Ilm bei einer Rettungsaktion im Hochwasser ums Leben gekommen"
Pfaffenhofen jest miastem powiatowym w Bawarii, a Pfaffenbach małym miasteczkiem niedaleko Bonn.