W przebudowie Wielkiego Meczetu Shadian eksperci widzą finał zapoczątkowanej w 2018 r. przez Xi Jinpinga pięcioletniej kampanii schińszczenia islamu za Wielkim Murem. Na tym jednak nie koniec.
Xi chce bardziej ujednolicić Chiny, by stały się jeszcze silniejsze i bardziej odporne na wpływy zewnętrzne. Koszty jego polityki zapłacą chińskie mniejszości wyznaniowe i narodowe, których jest oficjalnie 55. Stanowią ok. 10 proc mieszkańców kraju.
Wielki Meczet z Shadian był w Chinach ostatnim z dużych meczetów, który zachował oryginalny charakter.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Wobec każdej religii.
Nie tedy droga przyjacielu.
Szkoda ze to nie w Europie...
A ilu masz tu muzułmanów !? Trzeba się wziąć za Watykan i jego patologiczną sektę , bo to spowalnia Europę w rozwoju .
I taki jest chyba sposób na agresywnych muzułmanów. Czyli kategoryczna siła i masa ludzi.