Tekst aktualizowany
- Odpaliliśmy setki dronów i pocisków. To reakcja na zbrodnie syjonistycznego reżimu – obwieściła w oświadczeniu w nocy z soboty na niedzielę irańska Gwardia Rewolucyjna. W kolejnym dodała, żeby Amerykanie nie próbowali się mieszać i zagroziła dalszymi atakami, gdyby „Iran albo jego interesy" ponownie zostały zaatakowane.
W ataku z 13 na 14 kwietnia Irańczycy posłali na Izrael trzy setki dronów i pocisków, które Izraelczycy – wspierani przez siły powietrzne USA, Wielkiej Brytanii i Jordanii – w zdecydowanej większości przechwycili. Jak podaje amerykański dziennik „The New York Times", powołując się na źródła w izraelskim wywiadzie, wygląda na to, że głównym celem Irańczyków były instalacje na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan na północy i na pustyni Negew na południu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Mówiąc inaczej, tzw. Zachód się boi i gra tak jak Putin zagra.
Np Chiny z Ujgurami?
Raczej świat się boi psychopaty mającego broń jądrową.
Droga wolna, możesz zaciągnąć się do międzynarodowego oddziału w Ukrainie. Ja podziękuję i nie chce, żeby "Zachód" angażował się w inny sposób niż dostarczając uzbrojenie.
Nie, nie boi się. I podejrzewam, że już myślą o zamknięciu nieba nad Ukrainą. I Rosja nic nie zrobi.
Francja mówi o wysłaniu regularnej armii (było w TV rozważane scenariusze gdzie - aż siedem), jeśli tak to musi się pojawić osłona nieba.
To chybione porównanie. Można by to porównać do hipotetycznego ukraińskiego ataku na grupę rosyjskich generałów np na Białorusi
Izrael strzelił raz i trafił w trzech generałów od perskiego terroryzmu
Iran wystrzelił kilkaset dronów i rakiet na izraelskich cywilów.
Mówi ci to coś?
Bibiego? Należy się bać...
Czytać proszę ze zrozumieniem - cele ataku irańskiego były jak najbardziej wojskowe.
10/10
:-)
A ty w ogóle masz pojęcie, dlaczego Izrael zaatakował tę ambasadę? Czy może w twoim konfiarskim mòzgu, jedynym powodem jest "bo tak"
Atak Hamasu był inspirowany przez Rosję. Podpalanie świata idzie im wg planu. Jeszcze tylko Kim musi ruszyć na południe.
W Izraelu jest kilkuset rosyjskich oligarchów (mają paszporty bo w Rosji można kupić każde papiery) i być może pracują nad tym by zamienić Izrael w drugą Rosję.
alez oczywiscie ze sa i to mocno
Działania Iranu owszem, były inspirowane, ale przez Izrael.
Odwróćmy sytuację: to Iran atakuje konsulat izraelski w kraju trzecim. Atak na konsulat to atak na terytorium państwa. Czyż Izrael nie dokonałby odwetu? Czy wtedy też byłaby kwestia "odwrócenia uwagi"? Pewnie tak, ale znów wskazywano by na Iran.
Dlaczego Izrael nie przeprosił na swój atak? To zapobiegłoby odwetowi. Inspiracja Rosji?
"być może pracują nad tym by zamienić Izrael w drugą Rosję"
Tak naprawdę nie znam tego tematu ... ale nie postrzegam Izraela jako kraju kontrolowanego przez Rosję ... przez nikogo. To całe zło które Izrael rozlewa na Bliskim Wschodzie jest raczej wypadkową swojskiego nacjonalizmu.
Stoją za tym duże interesy, po ewentualnym upadku Rosji - z Izraela nie ma ekstradycji a to najbliższy Zachodowi kraj z najwyższym poziomem życia.
Rosjanie w Izraelu to około milion do półtora ludzi w 9 milionowym kraju.
Przekładając to na Polskę i biorąc pod uwagę tylko milion a nie półtora - to byłoby ponad 4 miliony Rosjan w Polsce.
Rosyjski to trzeci język w Izrael, mówi nim około 30% populacji.
50 procent.
"Czyż Izrael nie dokonałby odwetu?" Na ślepo w cywilów setkami rakiet?
Iran od lat finansuje i wspiera terrorystów, należało mu się.
Ciekaw jestem na ile wpływowa jest ta grupa "milion do półtora ludzi w 9 milionowym kraju". Zakładam że część to stosunkowo biedni uciekinierzy z Rosji. Natomiast rzeczywiście wpływowość oligarchów może być istotna.
Racja. Polska była jeszcze przez osiem ostatnich lat osłabiana przez rosyjską agenturę. PiS zrobił z naszego kraju kolejny cel. Przy czym pisowcy i zjechana prawica będą ruską trzodę witać kwiatami lub spie... do Moskwy.
Placówki dyplomatycznie Izraela w krajach trzecich były wielokrotnie atakowane i to dużo poważniej niż ostatni atak w Damaszku, wystarczy przywołać wysadzenie i kompletne zniszczenie ambasady Izraela w Buenos Aires w latach 90-tych, było mnóstwo ofiar, za atakiem stał Iran. Żadnego ataku odwetowego Izraela na Iran nie było.
Iran dokonał ataku wyłącznie na cele wojskowe. To zupełnie inny sposób walki, niż ten Izraela w Gazie
To nie był atak państwa na ambasadę w Buenos Aires. Możliwe, że za tym faktycznie stali Irańczycy, ale to nie było uderzenie sił zbrojnych Iranu.
W Damaszku to była oczywista sprawa: państwo Izraelskie zaatakowało swoimi siłami zbrojnymi konsulat irański. Taki akt przyjmuje się za akt wojny.
Są oczywiście pewne wyjątki. Np. zmbombardowanie ambasady chińskiej w Belgradzie przez Amerykanów. Ci jednak przeprosili za incydent i kajali się, że to był zwykły przypadek, właśnie dlatego żeby uniknąć poważnych konsekwencji.
Obawiam się jednak, że to była jednorazowa pokazówka dla irańskiego społeczeństwa i kolejnych ataków na Izrael nie będzie (bo Iran wie, że to i tak bez sensu).
"Natomiast wszystko, co ograniczy zdolność Iranu do wpierania Rosji w wojnie z Ukrainą, jest nam na rękę."
Jeżeli zależy Ci na Ukrainie i pokonaniu Rosji, to zastanów się nad wpływami Izraela w polityce USA i czy Izrael wspiera Bidena czy Trumpa.
Eh ciulu. Izrael to jest jedyny nasz sojusznik na bliskim wschodzie. Cała reszta chce nas zniszczyć
Obawiasz się, że kolejnych ataków nie będzie ? Prochy mózg Ci wyżarły ?
Izrael sojusznikiem? Ludzie, którzy nas nienawidzą?
"Eh ciulu"
Elokwentnie, na Twoim poziomie. Nie potrafisz przedstawić merytorycznego argumentu? Na jakiegoś tam informatyka czy menedżera średniego szczebla w branży IT to słabo.
"Izrael to jest jedyny nasz sojusznik"
"Nasz" to znaczy czyj?
Mimo naszego antysemityzmu.
Nie tak jak ty ich.
"Izrael to jest jedyny nasz sojusznik na bliskim wschodzie."
Kto to jest "my", towarzyszu MDB? Światowy Kongres Żydów?
Dla Polski Izrael nie jest żadnym sojusznikiem, nie należymy do żadnego wspólnego sojuszu i nie mamy żadnych umów. To kraj taki jak Jordania czy Egipt - a nawet znacznie gorzej, bo to kraj i rząd nam mało przyjazny, w przeciwieństwie do takiej Jordanii.
Dla USA też bzdura, oni mają tam wielu sojuszników, z Arabią Saudyjską na czele. Natomiast Izrael jest dla nich krajem szczególnym. Dla milionów amerykańskich ewangelikalnych ćwoków Izrael to jest The Promised Land, najważniejszy kraj na świecie. To jest kwestia religijno-kulturowa (oraz gigantycznej korupcji amerykańskiego establishmentu).
A tymczasem Izrael to jest staczające się w teokrację, apartheid i faszyzm państewko w Azji Mniejszej.
Gratulacje, bardzo sensowna i zgodna z realiami analiza.
Czy gdzieś tak napisałem? Mam wrażenie, że niechęć jest jednostronna i bije od Izraela.
Zawsze miałem przynajmniej neutralny stosunek, ale Żydzi wielokrotnie pokazywali, co myślą o Polakach - a po ostatnich wydarzeniach ambasador powinien zostać wydalony z Polski.
Zemścić się mogę na wrednym sąsiedzie, który czyta "Nasz Dziennik".
Dlaczego miałbym się mścić na sąsiedzie, kto czyta inną gazetę? Czy wszyscy muszą być tacy sami jak ja?
bo to muzułmanie, więc zemsta. Gdyby Żydzi, to by była operacja specjalna.
Gdybym chciał zatopić się w dyplomatycznych rozważaniach oraz takim języku to czytalbym "Tygodnik dyplomatyczny" .
""działania odwetowe" - zamiast: zemsta?"
Też zwróciłem na to uwagę. Pani Urzędowska jest generalnie wyważona, ale czasami ...
"Zemsta ajatollahów" to wyjątkowo pejoratywny tytuł. Tak jak napisałeś, "zemsta" jest pejoratywne, ale i "ajatollahów" jest użyte w pejoratywny sposób. Czy piszemy o decyzjach rządu Netanjahu: "zemsta rabinów"? Zwróćmy uwagę na to że koalicja rządząca Izraela jest zdominowana przez ortodoksyjnych Żydów ... wcale nie jest to tak daleko o teokracji.
Gdzie można zgłosić tytuł artykułu do poprawki?
Macie tam u was w rosji instytucje zajmujace sie cenzura to pisz leszczu donosik.
"Macie tam u was w rosji"
Powiedz swojemu prowadzącemu że metoda "jesteś agentem Rosji" już nie działa.
Wg nich Rosja moze niszczyc infrastrukture energetyczna Ukrainy, ale Ukraina nie ma prawa ostrzeliwac obiektow w Rosji, zwlaszcza rafinerii, bo Amerykanom benzyna podrozeje.
Izrael ma prawo bombardowac konsulat Iranu w Syrii, ale Iran nie ma prawa sie bronic.
"gwalt niech sie gwaltem odciska"
Jestem przekonany że trening dyplomatyczny praktycznie każdego kraju uwzględnia przedmiot "Cyniczna hipokryzja". Nie robi to na nas wrażenia kiedy wychodzi to z ust Rosji lub Północnej Korei. Natomiast, rzeczywiście, przykro patrzeć na skrajną hipokryzję w polityce "przywódcy świata demokratycznego".
To zagadnienie w stylu: co było pierwsze jajko, czy kura.
Na cytat inny cytat: zło dobrem zwyciężaj… Niestety wiemy jak skończył głosiciel tego przesłania… Warto jednak dążyć do tego ideału.
Cały atak 7.10.2023r był wspólnym pomysłem Bibiego i Wołodii Botoksowicza, bo obaj na tym zyskali. Bibi, kosztem życia 1200 mięczaków I ugodowców, którymi gardził, zyskał casus belli dający mu możliwość pokazania się jako mąż opatrznościowy, który uratował Izrael, co sprawia, że nie trafi do ciupy. Wołodia Botoksowicz zyskał chwilę oddechu w Ukrainie, bo USA rzuciło się na pomoc Izraelowi.
Witaj w prawdziwym świecie. Teraz wybierz but pod którym chcesz być xD
Józef, natychmiast na dużur do szpitala psychiatrycznego, stan ci się zdecydowanie pogorszył.
Iran wysłał drony bo musiał pokazać, że jest silny i wszyscy muszą sie liczyć z jego możliwym odwetem bo inaczej straciłby twarz w świecie w którym starają sie uchodzic za ostoję wiary.
A jednocześnie podejrzewam, że siedzieli "obrobieni po szyję" (to jest to co myślisz) ze strachu co będzie dalej. I starali się mimo skali, żeby atak był jak najmniej uciążliwy. I żeby bron Boże nie wywołał odpowiedzi ze strony Izraela, bo Iran wie, że nie ma zabawy.
Iran jest słaby wewnętrznie, od miesięcy są demonstracje przeciwko mułlom, to są Persowie, bardzo stara kultura, nauczyli się posługiwac innymi i stoja za Hamasem, więc dla nich taki atak na Izrael to naprawdę niesłychany wyczyn.
Co stanie się dalej?
Atak jest na rękę Netaniahu i jak sądzę przez jakiś czas będzie spokój, do czasu kolejnej awantury, wywołanej przez jakieś kolejne zapotrzebowanie polityczne.
I kończąc: tak to jest eskalacja, ale kolejne kroki będą powolne. Iran nie jest tu rozgrywającym, jest zaledwie jednym z mniejszych uczestników, a główny możliwy uczestnik siedzi wystraszony bo zobaczył zdecydowanie Zachodu.
I ten główny uczestnik wcale nie siedzi w Moskwie. Jest wystraszony i dla nas jest to bardzo dobra wiadomość.
Wania, wyjaśnię, bo widać nie zrozumiałeś.
Wasza Rosja już się nie liczy w skali globalnej, bo dzięki waszemu rządowi to już głownie zagrażacie samym sobie.
A ten uczestnik siedzi dalej na wschód.
Rozumiem Twoje emocje, natomiast ja staram sie zreferować sytuację.
Bibi mnie nie interesuje jakoś specjalnie. Jest uczestnikiem w którego jak sądzę interesie jest ta cała awantura bo nie bedzie wyborów i zmiany władzy a to mogłoby mu zagrozić.
Stad wniosek, że to dopiero początek.
I że może być jakiś odwet na Iranie. fabryki dronów, instalacje do produkcji bomby, coś w ten deseń.
Nie masz zielonego pojecia o czym pisze, twoj komentarz jest zlepkiem roznych propagandowych narracji.
'Izrael ma prawo mordować w Gazie i zniszczyć konsulat Iranu w Syrii, ale Arabowie i Persowie mają siedzieć cicho' - dobrze prawisz, ociec. Tak trzymaj.
Nic więcej nie będzie
Tak samo myślę.
I kilka słów komentarza po panicznym tonie artykułu.
Iran wysłał drony bo musiał pokazać, że jest silny i wszyscy muszą sie liczyć z jego możliwym odwetem bo inaczej straciłby twarz w świecie w którym starają sie uchodzic za ostoję wiary.
A jednocześnie podejrzewam, że siedzieli "obrobieni po szyję" (to jest to co myślisz) ze strachu co będzie dalej. I starali się mimo skali, żeby atak był jak najmniej uciążliwy. I żeby bron Boże nie wywołał odpowiedzi ze strony Izraela, bo Iran wie, że nie ma zabawy.
Iran jest słaby wewnętrznie, od miesięcy są demonstracje przeciwko mułlom, to są Persowie, bardzo stara kultura, nauczyli się posługiwac innymi i stoja za Hamasem, więc dla nich taki atak na Izrael to naprawdę niesłychany wyczyn.
Co stanie się dalej?
Atak jest na rękę Netaniahu i jak sądzę przez jakiś czas będzie spokój, do czasu kolejnej awantury, wywołanej przez jakieś kolejne zapotrzebowanie polityczne.
I kończąc: tak to jest eskalacja, ale kolejne kroki będą powolne. Iran nie jest tu rozgrywającym, jest zaledwie jednym z mniejszych uczestników, a główny możliwy uczestnik siedzi wystraszony bo zobaczył zdecydowanie Zachodu.
I ten główny uczestnik wcale nie siedzi w Moskwie. Jest wystraszony i dla nas jest to bardzo dobra wiadomość.
panowie, na waszych oczach sytuacja eskaluje, a wy pier...cie, że nic się nie dzieje ...
- Bardzo pana przepraszam, ale pan mnie potrącił, więc muszę dać panu w mordę. Ale tak lekko, dobrze?
- No trudno, proszę bardzo, jestem gotów
- Uwaga, biję!
- Już?
- Tak. Dziękuję, do widzenia. Koniec tematu
- Bardzo mi przyjemnie, pan ma naprawdę krótką rękę. Do widzenia!
- Aha i pozdrowienia dla żony!
Przekażę, dziękować :)
Nie pie...my, że nic się nie dzieje, tylko że już się zadziało i wystarczy :)
Jeden z zabitych irańskich generałów był za angażowany w przygotowanie ataku Hamasu na Izrael.
Niewiele pamiętam, był artykuł kilka tygodni temu
Poczekaj aż wstanie Lemberg. On Ci wszystko wytłumaczy:)
Iran wspiera rożne organizacje w Syrii, Libanie, Jemenie… prowadzi de facto wojny zastępcze z Izraelem. Najwyraźniej Izrael uznał, że korzystnie dla niego będzie ”załatwić” pewnych generałów… podobnie jak jakiś czas temu w Iraku.
To wygląda jak przygotowane w Moskwie, ten sam sznyt jak rosyjskie imperialne rojenia.
@kemorx
Używając ten argument, prawie żadna ambasada na świecie nie może czuć się bezpieczna, a przede wszystkim ambasady USA, UK, Francji, Chin, Rosji - i innych geopolitycznych "graczy".
Nie trzeba popierać polityki danego kraju, n.p. Iranu, aby jednak rozumieć że atak na ambasadę to czerwona linia której się nie przekracza.
To nie była ambasada, itd. mądrzejsi ode mnie już się wypowiadali w tej sprawie
Nie usprawiedliwiam niczego ani nie normalizuję zajścia, odpowiedziałem jaki był oficjalny powód podany przez Izrael.
Powiedz to irańskim studentom.
Fakt, to był KONSULAT przy AMBASADZIE. Tak czy tak, Było to terytorium IRANU.
Bo pod płaszczykiem "konsulatu" krył się sztab terrorystów Hezbollahu, wspomagany przez irańską generalicję.
Tam siedzieli generałowie irańscy , którzy sterowali akcjami Hezbollahu , teraz również Hamasu i pomniejszych grup atakujących od dawna Izrael. Tak jak w Gazie , terroryści siedzące szkołach i szpitalach . Placówki dyplomatyczne od lat są atakowane , a Iran i ambasada ? Przypominam Teheran , 1979 i atak na ambasadę USA
Tego nie da się wyjaśnić bez pierwszej, fundamentalnej zasady powstania współczesnego państwa izraelskiego. Powstało ono po II wojnie światowej, kiedy miliony Żydów zostało zamordowanych z tytułu przynależności etnicznej, bez żadnej reakcji zewnętrznego świata.
Otóż racją i podstawą istnienia Izraela jest to, że "nikt nie może bezkarnie zabijać Żydów". Jeżeli ktoś zabił Żyda - nie uniknie kary. Wybuchnie mu w ręku słuchawka telefonu, obudzi się w jerozolimskim areszcie, spadnie mu na głowę sufit... To jest niezbywalna zasada, która konstytuuje całe państwo, w Izraelu jest niedyskutowalna.
Przywołane przez Ciebie mocarstwa tak nie mają. Kalkulują opłacalność i ryzyko, czasem negocjują. Jeśli w Damaszku był "mózg" masowej zbrodni na Żydach, to każdy na świecie ma wiedzieć, że wydał na siebie wyrok śmierci.
Bo Izrael może.
Równie śmiało można walić w dowolną ambasadę Izraela, w której i tak są tylko pracownicy Mosadu.
Będzie to wpełni uzasadnione.
A co robili generałowie od operacji poza swoim krajem w konsulacie ??? Takich wizyt się nie robi po prostu. A Izrael za to dobrze wiedział