Rosyjskie agencje podróży reklamują wycieczkę pod hasłem „Pjongjang otwiera drzwi". Cena 750 dol. obejmuje cenę przelotu z Władywostoku oraz noclegów w hotelach. Dodatkowe wydatki – pamiątki, alkohol i skipassy – turysta pokrywa z własnej kieszeni. Wybór jest i tak niewielki. Zakupów można dokonywać w dwóch sklepach, w których poza tym są tylko magnesiki, kartki pocztowe i lalki w strojach regionalnych.
Pierwsza 9-osobowa grupa turystów z Rosji przyleciała w lutym. W jej składzie byli influencerzy, dziennikarze, turyści, w tym kilkunastu nastolatków. Do Korei Północnej wpuszczono ich na cztery dni, z czego dwa przeznaczono na zwiedzanie stolicy i dwa na pobyt w jedynym w kraju narciarskim kurorcie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
==============
Kilkunastu nastolatków w 9-osobowej grupie to chyba tylko w Rosji i KRLD.
A w tych opisanych w tekście relacjach ruskich turystów zabrakło mi tylko uwagi, że zobaczyli w Korei przyszłość swojego własnego kraju. Czego im życzę.
Dalej w artykule mowa jest o 97 osobach. Bez niechlujstwa nie ma artykułu, niestety.
Jeszcze parę lat i będą musieli się kłaniać przed pomnikami Putina. Niech się przyzwyczajają.
To też moje pierwsze skojarzenie. Trzeba oswajać rosjan z przyszłością.
Grupa liczyła 90 osób, o czym bylo w dalszej części tekstu. Te 9 osób na początku, to błąd, jakich teraz mnóstwo na łamach Wyborczej. Zwykłe niechlujstwo i oszczędzanie na korektorach. Niestety.
Piekne zdanie co???? Nadaje sie do humoru zeszytow szkolnych i byloby to nawet smieszne gdyby nie fakt ze to gazeta...
Ale po co płacić korektorom?Prenumeratorzy sami wychwycą błędy, zaraportują w komentarzach, i jeszcze sami za ten przywilej zapłacą Agorze. Tak się robi interesy. :)
Będą mogli strzelać do jeńców obozów koncentracyjnych, a ci nie oddadzą.
Obrzydliwa wizja dyktatury, która wszystkich pozamykała, żeby ich kaczyński był wolny.
Dokladnie. Niech se tam dacze stawiaja a nie w Toskanii ;) Znaleźli swoja destynacje i warm welcome :)