Jest nie do przyjęcia, że niektóre kraje "zaproszono do stołu", podczas gdy inne "figurują w menu". Taką zwięzłą definicję obecnego "niesprawiedliwego" porządku światowego wygłosił w czwartek szef chińskiej dyplomacji Wang Yi na dorocznej sesji parlamentu - pisze "Guardian".
Minister oskarżył USA też o próby ograniczania znaczenie Chin na arenie międzynarodowej a jednocześnie zapowiedział pogłębienie ich relacji z Rosją. Ten wspólny cel Rosja i Chiny deklarują od czasu inwazji Ukrainy.
Wszystkie komentarze
Chiny to zagrożenie dla demokracji. Chiny wspierają rosję w wojnie z Ukrainą. Neutralne są tylko wtedy, kiedy o niej mówią mówią.
To prawda, Kissinger był wyjątkowo zadufanym w sobie tumanem, którego durne pomysły stworzyły prawdziwe zagrożenie dla świata. Byłem nastolatkiem, gdy zaczęto lokowanie zachodniego przemysłu w Chinach, ale nawet mnie - takiego szczyla - przerażała krótkowzroczna chciwość USA, które zniszczyło swój przemysł, spauperyzowało znaczną część społeczeństwa i doprowadziło do zasadniczego wzmocnienia jednego z głównych wrogów. A wszystko to dlatego, że chińska produkcja dawała zysk na jednostkowym produkcie o 0,0473 centa wyższy. No cóż, chytry dwa razy traci...
USA zrobiły to drugi raz. Pierwszy to zbudowanie potęgi przemysłowej Japoni.
Pewnie znasz markę JVC, a pochodzenie tej marki jest następujące: Japan Victor Company, czyli amerykańska firma produkującą elektronikę komercyjną.
==============
No to na miejscu Rosji zacząłbym się na serio bać. Postawili się w sytuacji bezalternatywnej. Teraz Kitajcy będą ich kochać tak długo i mocno, aż i oni ich pokochają ;-)
Ta wzajemna miłość może się skończyć wielką rzezią rusko-chińską. Co byłoby dla reszty świata pozytywne.
Chyba zbyt często z putlerem ostatnio rozmawiają.
Kapitał zagraniczny z Chin się zwija. Gospodarka nie najlepiej, choć do upadku daleko. Może nie widzą światełka w gospodarczym tunelu ?
Grozi im implozja. Rewolucja w Chinach może być bardzo blisko. Stąd nerwowe ruchy dyktatury.