- Liczba ofiar może wzrosnąć, bo w jednym ze stołecznych szpitali 22 ciężko poparzonych walczy o życie – poinformował banglijski minister zdrowia Samanta Lal Sen. "Ranni są w stanie krytycznym" – powiedział minister, z zawodu lekarz.
Pożar wybuchł w czwartek po południu w pełnej rodzin z dziećmi restauracji Kacchi Bhai w sześciopiętrowym budynku usługowym. Na pozostałych piętrach ulokowane w nim były inne bary, sklepy z odzieżą i telefonami. Ogień przenosił się błyskawicznie z piętra na piętro, pochłaniając w końcu cały budynek.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Brakowało tylko stacji benzynowej na dachu^^
"Brakowało tylko stacji benzynowej na dachu"... w postaci wanien i koryt wypełnionych benzyną