Oświadczenie wydał Sami Abu Zuhri, przedstawiciel Hamasu. Przekazał Reutersowi, że odmowa zakończenia ofensywy wojskowej w Gazie, którego domaga się od Izraelczyków jego grupa, oznacza, że porwani przez Hamas izraelscy zakładnicy „nie mają żadnych szans na powrót".
Zakładnicy, których ok. 130 nadal tkwi w Strefie Gazy, zostali porwani przez Hamas podczas ataku na Izrael 7 października ub. roku, w którym zginęło 1,2 tys. osób. Początkowo zakładników było ok. 250, jednak w listopadzie, w ramach umowy wynegocjowanej przez Katarczyków i Amerykanów, zwolniono połowę – głównie kobiety i dzieci.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Napadł to Izrael w 1948 roku i sprawił, że filofaszystowski Ben Gurion zaczął zbrodnie na Palestyńczykach. Napisz szatanie co to była Nakba - Żydzi z tego forum i filosemici nie chcą mi tego wyjaśnić. Cholera wie dlaczego ;)
Może liczą że przeciągną wojnę na klika lat i wtedy "przy okazji" "zredukują" ilość Palestyńczyków do miliona lub mniej i po problemie.. A przynajmniej odnoszę wrażenie że to jest teraz prawdziwym celem Izraela.. :-(
Tak rozumiem propozycję Izraela.
A i oczywiście zakładnicy first, potem wycofanie