Już drugi raz w tym tygodniu Donald Trump zjawił się w sądzie. We wtorek w Waszyngtonie uczestniczył w preludium do swojego procesu karnego o zamach na demokrację, natomiast dwa dni później był na Manhattanie na ostatniej rozprawie w wytoczonym przez stanową prokuratorkę generalną Letitię James procesie cywilnym o oszustwa finansowe.
W obu przypadkach jego obecność nie była konieczna, jednak Trump wykorzystuje wizyty w sądach, by ustawiać się w roli ofiary i zabiegać o fundusze od darczyńców. Po każdym takim występie jego sztab wysyła do zwolenników apele o wsparcie.
Wszystkie komentarze
Nie tylko "ktoś", lecz olbrzymia liczba milionów, niestety :/
...a u nas na karalucha to nie?
Grozi mu w sumie jakieś 730 lat.
Nie ma szans, Amerykanie nie lubia kryminalistów.
Niestety, ma szanse.
To w zasadzie niesamowite, że po drugiej stronie nie ma innego pomysłu na kandydata niż leciwy Biden.
USA za moment władują się w podobny ambaras, jak my z PiSem i Dudą.
Tylko niestety, ich międzynarodowe znaczenie jest sporo większe, niż naszego kraju.
Chyba nie bardzo, bo połowa Amerykanów uważa go za krystalicznie czystego. W sondażach na razie wyprzedza Bidena.
Sondaże są bez znaczenia, teraz on jest praktycznie każdego dnia w cyklu newsowym, a Biden zero.
Kampania się jeszcze w ogóle nie zaczęła.
Biden wygra w cuglach.
Pomarańczowy kretyn wybierany przez amerykańską mierzwę...
To samo
Zgadza się ale do tego daleka droga. Nie sądzę by go skazali przed wyborami. Niestety!
A co to jest kurort?
Na brak jąder, na głupotę, na tchórzostwo, brak wizji, pragnienie pokoju i żeby było cicho (przede wszystkim wokoło nich) za wszelką cenę. Tylko że wtedy ta cena już jest za wysoka.
Wczoraj jakaś wariatka napisała artykuł w Wyborczej o tym, że gazy używane przez anestezjologów podczas operacji szkodzą planecie. Jeszcze jakieś pytania? Nie? Nic?
Trump jest odpowiedzią na to. Jest reakcją obronną kiedy głupota jest już nie do wytrzymania. A poza tym ma styl.
"Jest reakcją obronną kiedy głupota jest już nie do wytrzymania"
Jest objawem głupoty nie do wytrzymania.
"A poza tym ma styl"
LOL
styl BANDYTY którego miejsce jest w więzieniu .
Nie zmienia to faktu, że i on i PiS i Orban czy inni w EU są tą odpowiedzią, czy może bardziej - naturalną konsekwencją. Ta teza może się nie podobać, ale warto się jej przyjrzeć spoza społecznej bańki polaryzacyjnej.
Jak się przegina w którąś stronę, to trzeba liczyć się z reakcją o odpowiednio przeciwnym zabarwieniu. To proste.
I nie piszę tego jako zwolennik ww.
Tak. Ja też go nie popieram bo nie on nie chce walczyć z Putinem ale on jest odpowiedzią na to, co się dzieje.