Korespondencja z Tajpej
W ostatnich tygodniach ulice Tajpej zdominowała kampania przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi, które odbędą się w sobotę 13 stycznia. Po mieście jeżdżą samochody oklejone plakatami wyborczymi, działacze partyjni przez megafony skandują swoje hasła, na targach rozdają broszury programowe i maseczki z wizerunkami kandydatów, a w sklepach znudzeni sprzedawcy oglądają transmisje wieców wyborczych.
To zrozumiały obrazek dla mieszkańców krajów demokratycznych, a jednocześnie dość nowy z perspektywy historii tej 24-milionowej wyspy, zupełnie zaś obcy dla sąsiadów z drugiej strony Cieśniny Tajwańskiej.
Wszystkie komentarze