Szukanie dodatkowych pieniędzy dla Ukrainy oraz pierwsze rozmowy akcesyjne z Kijowem to kluczowe zadania Belgów, którzy w tym półroczu kierują Radą UE. Po drodze mają własne, bardzo trudne wybory parlamentarne.

Belgia z początkiem stycznia objęła już po raz trzynasty przewodnictwo w Radzie UE, w której rządy państw Unii są reprezentowane przez swych ministrów. Priorytetami belgijskiej prezydencji mają być „obrona praworządności i demokracji, wzmacnianie konkurencyjności UE, zielona i sprawiedliwa transformacja, wzmocnienie działań zdrowotnych, ochrona granic oraz promowanie globalnej roli Europy", ale najważniejszym zadaniem będzie dalsze unijne wspomaganie Ukrainy.

W sensie ścisłym polityką zagraniczną czy też kwestiami dozbrajania Kijowa zajmują się szczyty UE oraz Rada UE na posiedzeniach kierowanych nie przez prezydencję, lecz przez szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella, ale ostatecznie to na Belgach spocznie codzienne pilotowanie debat o sankcjach i szukaniu funduszy dla Kijowa. W grudniu 50 mld euro dla Ukrainy na lata 2024-27 zablokowały Węgry.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Po odejściu Putina Rosja rozpadnie się jak domek z kart.

    Jest słaba jak nigdy.

    Nowa władza Rosji już mówi, że będzie denazyfikować, sadzać do więzienia współpracowników reżimu.

    To najdalszy termin w jakim obecne tereny okupowane przez Rosje wrócą do prawowitego właściciela - Ukrainy.

    Z dobrych wiadomości: Kreml intensywnie zaprzecza, że zginął ich ważny generał, ale go nie pokazują :)

    To byłby taki miły prezent noworoczny dla Zachodu. :)
    @WALL-cie s.ę

    Rosja to nie jest wielka polityka, to wieści z podwórka.

    Na zapleczu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Belgijski król Leopold II nie zapisał się złotymi zgłoskami w historii
    @pawelsz66

    A cesarz Neron?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    To państwo akurat zaraz zniknie.
    @asso12

    No proszę, przedstawiciel państwa, które właśnie znika twierdzi, że inne państwo zniknie.

    Zazdrość i kompleksy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3