Test nadzorował osobiście Kim Dżong un, dyktator Korei Północnej.

Niezapowiedziany test odbył się we wtorek, tuż przed mającymi się odbyć 10 kwietnia wyborami parlamentarnymi w Korei Południowej. Pocisk wpadł do wód pomiędzy Półwyspem Koreańskim a Japonią – podało dowództwo armii południowokoreańskiej.

Niedługo potem reżim północnokoreański pochwalił się, że użył nowej broni - Hwasong-16B, czyli hipersonicznego pocisku balistycznego średniego zasięgu napędzanego silnikiem na paliwo stałe. W zeszłym miesiącu Korea Północna poinformowała, że przetestowała jeden taki silnik na ziemi.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ciekawe, czy kiedyś przeprowadzą test ciepłego obiadu w brzuchu obywatela.
    @wujek_zbyniu
    Codziennie to robią. Problem w tym że jest to ciągle ten sam obywatel
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @wujek_zbyniu
    Chyba rżniesz głupka, trollu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    19
    Najdziwniejsze w tym akurat Kimie jest to, że on chyba tak serio jest przekonany, że zabójcza rakieta to dzieło naukowe i oznaka postępu cywilizacyjnego. To już bliżej prawdy jest Kim Kardaszian jak się o depilacji wypowiada.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    doigracie się komunistyczne śmieci, przyjdzie na was czas
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    to jest dopiero chory kraj... kiedy swiat cos zrobi z tym obozem koncentracyjnym
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Tak samo uparcie piszą o dronach kamikadze jakby na nich siedzieli okrakiem ruscy piloci samobójcy
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To takie samo "hipersoniczne", jak to ruskie gó..., które udaje pocisk hipersoniczny? Dla kretynów z Wyborczej: słowo "hipersoniczny" na Zachodzie oznacza coś innego niż na Wschodzie. To, że pocisk na jakimś etapie leci z prędkością ponaddźwiękową, nie czyni go pociskiem hipersonicznym w sensie, jakie to słowo ma na Zachodzie. Ile to można tłumaczyć?
    @gaud.ium
    Tak, tak...
    Pamiętasz - Dykta, Klej, Woda?
    Pewnie że nie pmiętasz, więc walisz jak głupi.
    już oceniałe(a)ś
    0
    5
    @gaud.ium
    No chyba nie. Wg specyfikacji osiąga prędkość MA7, więc raczej spełnia z nawiązką standardy pocisku hipersonicznego. Oczywiście pozostaje pytanie czy to prawda.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @tomaszowaDG
    Hipersoniczna broń to taka która nie tylko osiąga prędkość (>5MA), ale robi to przez cały czas lotu, oraz leci płasko - atmosferycznie, na stosunkowo niskiej wysokości, co czyni ją trudną do zwalczania. Tyko taki zestaw cech kwalifikuje broń jako hipersoniczną, a nie sam fakt osiągnięcia jakiejś prędkości.

    W przeciwnym razie prawie każda rakieta balistyczna byłaby "hipersoniczna", czyli pojęcie to nie miałoby sensu, bo nie oznaczałoby nic nowego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    No to na mojej liście jako zagrożenie dla Świata skoczyli na drugie miejsce.

    1. Chiny
    2. Korea Płn
    3. Iran vs Izrael albo Izrael vs Iran
    4. Rosja
    już oceniałe(a)ś
    2
    6