Miał na swoim koncie wiele ról filmowych i telewizyjnych oraz dwie nominacje do Oscara.

O śmierci aktora poinformowała jego rodzina. Jak podano w oświadczeniu, Wilkinson zmarł w sobotę, przebywając w domu wraz z rodziną. "Z wielkim smutkiem rodzina Toma Wilkinsona ogłasza, że 30 grudnia zmarł on nagle w swoim domu. Towarzyszyła mu żona i rodzina" - napisano.

Tom Wilkinson miał na swoim koncie wiele ról filmowych i telewizyjnych. W 1998 roku zdobył nagrodę BAFTA, brytyjskiego odpowiednika Oscara. Dostał ją za komedię "Goło i wesoło". W sumie otrzymał sześć nominacji do nagrody BAFTA. Był też dwukrotnie nominowany do Oscara. Pierwszy raz za rolę w filmie "Michael Clayton", kolejny za dramat "Za drzwiami sypialni". W 2008 roku zdobył też nagrodę Emmy za rolę Benjamina Franklina w miniserialu "John Adams".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Był świetnym aktorem, zarówno w komedii „Golo i wesoło”, jak i w thrillerze”Autor widmo”. To duża strata dla wielbicieli kina.
    już oceniałe(a)ś
    50
    0
    Wielka szkoda!
    już oceniałe(a)ś
    40
    0
    Hotel Marigold. Świetna rola.
    już oceniałe(a)ś
    26
    0
    Świetny aktor. Za wcześnie. Ogromna szkoda.
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    Ja go najbardziej zapamiętałem z Eternal sunshine of the spotless mind. Szkoda :-(.
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    Zagrał też z Tomem Cruizem w Operacja Valkiria. Generała Froma, dowódcę Armii Rezerwowej, który próbował grać na dwa fronty w zamachu na Hitlera. Dobry aktor. Zapadał w pamięć.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    Bardzo żal. Wspaniały aktor.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Wielka szkoda. R.I.P.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0