Izraelczykom udało się „całkowicie wyeliminować trzy bataliony operacyjne Hamasu w Dżabalii na północ od miasta Gaza" – uważają eksperci z amerykańskiego think tanku Institute for the Study of War. W najnowszej ocenie sytuacji na Bliskim Wschodzie wyliczają, że w samej Dżabalii już ok. pięciuset terrorystów z Hamasu poddało się izraelskim siłom zbrojnym.
Analitycy przekonują, że izraelska armia, która od dwóch i pół miesiąca prowadzi działania odwetowe w Gazie po ataku Hamasu z 7 października, wchodzi w „finalną fazę" wojny na północy enklawy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Oświadczenia przywódców Hamasu z ostatnich trzech dekad nie były pustymi groźbami. Były one wspierane przez dosłownie tysiące ataków terrorystycznych na Izrael. Niestety, znaczna część społeczności międzynarodowej [glownie UE] zdecydowało się odwrócić wzrok, podczas gdy Hamas kontynuował swoje groźby i ataki terrorystyczne.
Dlaczego więc terrorystów Hamasu nazywa się "bojownikami", podczas gdy członków ISIS nazywa się "terrorystami"?
Dzieje się tak ze względu na tożsamość ofiar. Kiedy ofiarą jest Żyd, sprawca jest "bojownikiem". Jednak gdy ofiarą jest nie-Żyd, muzułmański ekstremista nazywany jest tym, czym naprawdę jest: terrorystą.
Oto "szemrana" sprawiedliwosc UE i tzw antysyjonistow[czyt.antysemitow]ktorych pelno na forum GW.
Widzę, że masz dzisiaj dobry dzień. Ładna wypowiedź, długa i bardzo poprawna językowo. Miłego dnia, każdemu, kto dzisiaj kryje się pod tym nickiem ;)