Do erupcji wulkanu Marapi doszło w niedzielę, dzień po rozpoczęciu przez grupę 75 alpinistów wspinaczki na jego wierzchołek. Media donosiły, że ratownikom jak dotąd udało się ewakuować 52 osoby, większość z nich doznała poparzeń.
Wśród poszkodowanych są także nastolatkowie. Kiedy wulkan wybuchł, 19-letnia Jafira Zahrim Febrina była na wycieczce kempingowej z kolegami ze szkoły. Dziewczyna wysłała do matki wiadomość wideo z wulkanu. Widać na niej, że twarz Jafiry jest poparzona, a włosy pokrywa gruba warstwa popiołu. „Moja córka doznała ogromnej traumy" - powiedziała agencji AFP matka dziewczyny.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Powinno byc marypiisci. Tylko bez skojarzen z gwalcicielami maryi.