Berlin nie złamał traktatowego wymogu "lojalnej współpracy" w sporze o śmieci z Polską - stwierdziła Komisja Europejska. Ale doszło do niemieckich naruszeń prawa w przypadku poszczególnych wysypisk.

Komisja Europejska przyjęła w środę swą uzasadnioną opinię w sporze między Warszawą i Berlinem o nieodbieraniu przez Niemców śmieci wywiezionych – jak przekonuje polska strona – nielegalnie na polskie wysypiska. Rząd Mateusza Morawieckiego zapowiedział w lipcu zaskarżenie Niemiec do unijnego Trybunału Sprawiedliwości (TSUE), ale do tego trzeba wcześniej uzyskać uzasadnioną opinię Komisji Europejskiej. To wymóg proceduralny, bo państwu UE przysługuje prawo do zaskarżenia innego państwa UE w TSUE niezależnie od treści opinii Komisji. A także w przypadku jej braku w ciągu trzech miesięcy od złożenia wniosku (ten termin minąłby w przyszłym tygodniu). – Po przyjęciu dzisiejszej opinii Polska może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do TSUE – stwierdziła Komisja.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    'Polska zarzuciła Polsce nieodbieranie śmieci z siedmiu miejsc w Polsce'

    Polska mistrzem Polski :)
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Niemcy to cwaniaki a Polacy głuptaki. Należy jednak pociągnąć do odpowiedzialności wszystkich, którzy w tym uczestniczyli. Bo począwszy od firm niemieckich, które bardzo dobrze wiedziały co jest grane a skończywszy na polskiej mafii to zorganizowane przestępstwo. Niemcy niech zabierają swoje odpady z powrotem i zapłacą odszkodowania a polscy kryminaliści najpierw do odkażania a potem do paki!
    @emigrand
    BANDA piSSowska przez 8 lat swoich rządów tolerowała SWOJĄ głupotę ? Wątpię . Widziała w tym swój ZYSK . Oni potrafią tyko KRAŚĆ dlatego nie ustanowili żadnych przepisów prawnych żeby ten proceder ukrócić . Przykładem jest kempa i jej rodzina . kempa ma wprawę w okradaniu funduszy UE dla partii zera . 8*
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Może lepiej zapytać, kto zgarnął kasę za przywiezione odpady i ich „utylizację”. W końcu transporty nie kończyły swojej drogi w lasach
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Chwała Bogu, Niemcy obronione, częściowo.
    Czasownik oszwabić należy usunąć z języka polskiego.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Berlin nie złamał traktatowego wymogu "lojalnej współpracy" w sporze o śmieci z Polską - stwierdziła Komisja Europejska."

    Pisowiec. W polskim sklepie w Polsce kupuje towar, powiedzmy jogurt. Firmy francuskiej czy niemieckiej. Zjada go. Opakowanie wywala na polską ziemię i wrzeszczy: niech teraz Francuzi i Niemcy zabierają swoje śmieci z Polski.
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    zapakować na ciężarówki i wywieść do Niemiec
    @wawafre
    pisowców, którzy zrobili tą lewiznę na firmach-słupach.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @wawafre
    morawieckim na ich posesje , j.kaczyńskiemu na Żoliborz . 8*
    już oceniałe(a)ś
    0
    0