Korespondencja z Brukseli
Ostatnie posiedzenie „platformy koordynacyjnej" w sprawie importu z Ukrainy, które na początku tego tygodnia odbyło się w Komisji Europejskiej, skończyło się ostrzeżeniami, że Polska będzie bojkotować te obrady, dopóki Ukraińcy nie wycofają skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO) na polskie embargo.
Jednak Komisja Europejska w piątek zwołała kolejne posiedzenie na 28 września. Czy Polska będzie uczestniczyć? – Oczekujemy, że wszystkie strony będą obecne. Przez cały tydzień bardzo konstruktywnie współpracowaliśmy ze wszystkimi stronami – przekonywała dziś Miriam Ferreira, rzeczniczka Komisji Europejskiej.
Wszystkie komentarze
Moim zdaniem tu tylko wystarczyło ż Ukraina dała kasę pisiorom za te „rozwiązania”. Pisiory tylko to akceptują. Łukaszenka sie nie podzielił to mamy mur i wizy za kasę. I ci sami ludzie wjeżdżają wtedy swobodnie do Unii
MUSIMY polozyc temu kres , MUSIMY skonczyc z tymi pisimi szkodnikami szkodzacymi Polsce , Polkom i Polakom .
MUSIMY >Pazdiernika 15< wypierd..wiastkowac w pis.du do niebytu tych nieodpowiedzialnych pisich szkodnikow dzalajacych na szkode Polski , Polek i Polakow .
Jezeli tego nie zrobimy , to pisiory przy pomocy faszoli i nazioli z Konfy zrobia nam "jesien sredniowiecza" i WYPROWADZA nas nie tylko ze strefy Schengen , nie tylko z Unii Europejskiej , ale wyprowadza Polske ze swiata Zachodu i zaprowadza nas jak barany do ZBiRa .