Pomimo katastrofy humanitarnej dotknięte potężnym trzęsieniem ziemi Maroko odrzuca oferty pomocy innych krajów. Tylko Francja wydaje się to brać do siebie. Czy w stosunku do byłej potęgi kolonialnej decyzja marokańskiego króla ma wydźwięk polityczny?

Korespondencja z Paryża

Blisko 3 tys. ofiar śmiertelnych, ponad 5,6 tys. rannych, 50 tys. zniszczonych budynków, szkody materialne szacowane na ponad 9 mld euro. Trzęsienie ziemi (6,8 w skali Richtera) z 8 września w zachodnim regionie Maroka było najpotężniejszym i najbardziej śmiercionośnym w historii tego kraju od 1960 r., kiedy kataklizm pochłonął 15 tys. ofiar.

Po katastrofie z 8 września swoją pomoc zaoferowało natychmiast około 60 krajów, w tym Francja. Marokańskie MSW w oficjalnym komunikacie oświadczyło jednak, że: „Po dokładnej ocenie potrzeb w terenie i mając na uwadze, że brak koordynacji [pomocy] może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego, Rabat skorzysta z oferty tylko czterech państw. Inne oferty zostaną być może przyjęte z czasem, w zależności od ewolucji potrzeb" - przekazał resort. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Maroko odrzuciło też ofertę pomocy ze strony Polski. Pewnie handel wizami nie szedł tam jak trzeba.
    już oceniałe(a)ś
    33
    1
    We Francji czy Hiszpanii Marokańczycy kojarzą sie jednoznacznie czyli tak jak Gruzini w PL - zob. statystyki policyjne.
    @swensypool
    I w Holandii.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @Gino15
    I w Belgii.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @swensypool
    Czolowi choreografowie Belgii, Francji i Szwajcarii sa Marokanczykami. A w mojej rodzinie tez sa Marokanczycy.
    Z drugiej strony ostatnio terrorysci islamscy w Francji i Belgii niestety czesto okazuja sie Marokanczykami.
    A w Polsce opinia publiczna czesto zwracala sie przeciw Zydom, wsrod ktorych mialam wielu przyjaciol i wspolpracownikow.

    Krol Maroka nie moze darowac Macronowi, ze ten zdradzil swiatu, ze byl przez Maroko inwigilowany Pegazusem . Z tego samego polska prokuratura sciga Brejze z zemsty za zdradzenie inwigilacji jego osoby Pegazusem,
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @swensypool
    Cenzura GW wymazala wszystkie moje komentarze. !!!!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    >> Polityka Macrona znacznie pogorszyła stosunki Francji z krajami Maghrebu. Udało mu się zniechęcić do siebie kraj, który do tej pory nie wykazywał szczególnych nastrojów antyfrancuskich czy urazy postkolonialnej – podkreśla badaczka, dodając: – Jego arogancja w krajach byłych kolonii jest źle widziana.<<

    ...zaraz, zaraz, to kto kogo tym Pegasusem podsłuchiwał?
    @turpin
    Krol Maroka msci sie na Macronie za to, ze ten ujawnil inwigilacje Pegazusem jego osoby przez wladze Maroka.
    Wladze okupacyjne Polski mszcza sie na senatorze Brejzie za to, ze wyciagnal na caly swiat inwigilacje Pegazusem jego osoby.
    Rosja bombarduje Ukraine z zemsty za to, ze Ukraina smie sie bronic przed inwazja.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jaki koniec dekolonizacji!? Sahel został właśnie podbity przez Rosjan, w inne kraje gospodarczo przez ChRL.
    Tylko lewak może takie głupoty pitolić.
    już oceniałe(a)ś
    28
    14
    Może ze czas wskazać: nie chcecie naszej pomocy i zwyczajów nie bedziecie mieć kasy z turystyki.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Poprawcie możę ten "Peryż" w nagłówku na głównej.
    @pauleycz
    Jurz zrobione: Paryrz.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @manka
    :-))))))))))
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ten sam krol Mohammed byl w czasie trzesienia ziemii w Paryzu… typowa obluda…
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Tylko, czy Francja powinna się tym martwić, raczej cieszyć. Byłam w Marsylii kilkanaście lat wcześniej byłam nią zachwycona, natomiast kilka lat temu to już przytłoczyła mnie ilość emigrantów mieszkających na skwerach i w parkach. Maroko to piękny kraj i w miarę postępowy, ale daleko mu do warunków panujących we Francji stąd tak wielka emigracja. Jednak pochwalam decyzje króla, że jest ostrożny z tą pomocą od dawnego kolonizatora. W Maroko ludzie popierają króla i musi on tam dbać o swój autorytet.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2