Eksperci są zgodni, że w brutalnej wojnie na wyniszczenie właśnie amunicja artyleryjska ma kluczowe znaczenie. Zachód zwiększa jej produkcję, ale Ukraińcy biorą też sprawy w swoje ręce. Do końca roku uruchomią produkcję amunicji w NATO-wskim standardzie.

O wojnie w Ukrainie czytaj w naszej Relacji na żywo

Kijów w przyspieszonym tempie uczy się NATO-wskiej doktryny prowadzenia wojny, kładącej nacisk na ścisłą współpracę różnych rodzajów wojsk. Przerwanie rosyjskich linii obrony podczas trwającej kontrofensywy nadal wymaga jednak zmiażdżenia pozycji przeciwnika siłą ognia artyleryjskiego.

Ukraińska armia wykorzystuje obecnie minimum 90 tys. pocisków artyleryjskich miesięcznie, podczas gdy USA, które i tak już zwiększyły produkcję po postzimnowojennej flaucie, produkują ich tylko 24 tys. miesięcznie.
icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Trzeba sobie uświadomić, że ta wojna, prowadzona w dodatku w ten sposób, jest bez sensu. Zachód przespał, bądź świadomie nie wykorzystał, szansy, jaka była w zeszłym roku, żeby rusków zmiażdżyć. Nawet w tym roku była szansa, żeby tą wojnę rozstrzygnąć, poprzez przekazanie Ukraińcom odpowiedniej liczby ciężkiego sprzętu i F16.
    Tymczasem broń jest im przekazywana kroplówką, co oznacza nic innego jak długą wojnę na wyniszczenie, która nie toczy się w Rosji, tylko w Ukrainie, więc łatwo przewidzieć, które państwo na niej ucierpi.
    @xerra1

    Prawdopodobnie chodzi o coś innego.

    Zachód gra na wyniszczenie Rosji.

    Rosja nie opowiedziała sie zdecydowanie po stronie Zachodu w możliwym konflikcie z Chinami i istnieje zagrożenie, że stowarzyszy się z Chinami, więc wojna jest dobra okazją by osłabić Rosję przed możliwym konfliktem z NATO.

    Już na front jada T-55, ale jeszcze mają dużo ludzi, których można powołać.

    Z tej perspektywy konflikt na Ukrainie może trwać jeszcze 3-4 lata, Rosja w tym czasie straci milion najlepszych żołnierzy.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @Spear21
    Dokładnie , NATO chce by wyniszczyć Rosje przed mozliwym konfliktem z Chinami
    Niestety najwyższą cene płaci za to Ukraina , kraj zrujnowany i dziesiątki tysięcy zabitych żołnierzy i cywilów . Nieznany los ludzi wywiezionych na Syberie
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @OperacjaBUS

    Pytanie czy coś jesteśmy na to w stanie poradzić? Zresztą my to kto? Piszący tutaj czy np rząd?

    Nie sądzę że cokolwiek, duzi grają w inną grę.

    Co jeszcze o tym świadczy: nie naciskają na wyrzucenie z Zachodu rosyjskich oligarchów (ban ma tylko kilkaset osób, mogło mieć nawet kilkanaście tysięcy).

    Liczą, że po zmianie władzy oligarchowie będą wspierać kogoś przyjaznego Zachodowi w możliwym konflikcie, a to oni w dużej mierze zadecydują kto będzie rządził Rosją, bo mają kasę.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @Spear21
    Stara śpiewka i w kółko powtarzana teoria, tyle, że nie można jej zweryfikować i nawet jeśli jest w tym trochę prawdy, to przecież napisałem, że świadomie nie wykorzystał.
    Poza tym, jak już to nie zachód tylko Amerykanie. Niemcy w recesji, w wyniku wysokich cen gazu i innych nośników (my za chwilę podążymy siłą rzeczy za nimi), więc wątpię, żeby świadomie chcieli tą wojnę przeciągać w nieskończoność, bo może ich to załamać.
    Zresztą mnie nie interesuje korzyść Zachodu czy USA, a sytuacja Ukrainy, a w dalszej kolejności reszty naszego regionu.
    Ukraina jest wyniszczana, materialnie i demograficznie, powiedzmy sobie to szczerze.
    Jeszcze rok-dwa takiej wojny i nie będzie komu tego odbudowywać (lub czego), bo 1/3 wyjedzie na stałe lub zginie w tym konflikcie (tu mam na myśli żołnierzy).
    Faktycznie z produkcją nowych czołgów w Rosji jest dramat, ale nowoczesne czołgi są potrzebne do ofensywy, a tej Rosja nie planuje. Za to pocisków do niszczenia Ukrainy, czy to własnych, czy z Iranu lub Korei, ma dosyć. Ukraina? Raczej nie. Tym bardziej, że USA nie pozwalają na ostrzeliwanie terytorium Rosji ich sprzętem.
    Natomiast mówienie o tym, że Rosja straci milion żołnierzy, skoro do tej pory straciła 35-50 tysięcy zabitych i może kolejne 100 tys. rannych, to kompletne mrzonki i myślenie życzeniowe. Dodatkowo:
    1. Ukraina traci ich obecnie tyle samo lub więcej niż Rosja, bo atakuje. Nawet polscy eksperci militarni tak to szacują.
    2. Straty rosyjskie natomiast nie osiągną już na pewno tych rozmiarów, co w 2022, gdy atakowali często bez głowy i na siłę.
    3. Rosjanie mają możliwości dalszych mobilizacji, a dostawy broni lub produkcja sukcesywnie się zwiększa.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @xerra1

    Rosja planuje ofensywę na północy. Jest tam około 100 tys. ludzi, około 900 czołgów.

    Jeszcze się o tym nie mówi.

    Co do postawy Amerykanów: inaczej nie da się sensownie wyjaśnić zwłoki, właściwie nie jest to żadna zwłoka, im nie zależy. Budują siłe pod wojnę z Chinami o czym mówi się już otwarcie.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @Spear21
    Tak, tak, planuje, w kierunku na Sumy. I bzdury, że się nie mówi, bo gen. Skrzypczak powtarza to średnio co miesiąc, dokładnie od roku i 2 miesięcy, że są tam gromadzone siły w tym celu. Tyle, że nic z tego nie wynika. Jest co jest, reszta to teorie, które ty usłyszałeś dopiero co.
    Odnośnie kolejnej teorii, to wyjaśnienie jest dużo prostsze niż piętrowe teorie o wspólnej wojnie Chin i Rosji z Zachodem. Mianowicie Amerykanom nie zależy na obaleniu Putina, a taki byłby z pewnością skutek sromotnej porażki Rosji, bo obawiają się mocno destabilizacji kraju i zagrożenia nuklearnego z tym związanego.
    Tak czy owak Amerykanie mają jakiś cyniczny interes w wykrwawianiu Ukraińców, zamiast pomóc im wygrać.
    Tyle, że jak nigdzie nie pisałem, że ta wojna jest bez sensu z punktu widzenia Amerykanów. Ona jest porażką Ukrainy i reszty Europy. Rosji w sumie też, ale najbardziej traci na niej Ukraina.
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    @xerra1
    Oczywiście, że Amerykanie grają na odwrócenie Rosji przeciwko Chinom - ile można pisać na ten temat...?
    Ich nie obchodzi Ukrainą ani nawet Rosja - ich obchodzą Chiny
    Kropka
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    Wychodzisz rozumiem z założenia, że im więcej na jakiś temat napiszesz, tym bardziej się to staje prawdą? To, że tym bardziej zaczynasz w to wierzyć, naprawdę nie oznacza tego samego :)
    I wytłumacz mi, jak się to ma do twojej innej teorii, że wojna Rosji z Ukrainą powoduje coraz większe popadnięcie w uzależnienie Rosji od Chin?
    Nic się nie gryzie?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @xerra1

    Jakiś taki spięty jesteś.

    Rozepnij się.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @Spear21
    Widzisz, taka mimowolna reakcja, jak komuś daję mata.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @xerra1

    nie na Sumy tylko na Kupiansk.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @xerra1

    Mata? Przecież jesteś cienki jak d węża. Tylko dużo pyskujesz to to bierzesz za jakąś wiedzę. :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @Spear21
    Pozostaje ci tylko mi to wykazać. Nie wstrzymuj się.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @xerra1

    No ale wtedy bym musiał wykonać jakąś pracę, pokazać żenujące pomyłki np powyżej, ale po co? Musiałbyś byc kimś.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @xerra1
    Myślę, że wszyscy w tym wątku mają sporo racji, bo argumenty nie są przeciwstawne, a jest wiele punktów wspólnych.
    A tobie xerra dziękuję iście literacki sposób wypowiedzi.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    "Oczywiście, że Amerykanie grają na odwrócenie Rosji przeciwko Chinom - ile można pisać na ten temat...?"
    Nie wiem ile mozna pisac na ten temat.
    Ale to co ty napisales to nieprawda. Jest to podobno teza Brzezinskiego. Byla zawsze dosc bezsensowna, intelektualnie karkolomna, wishfulthinkingowa.
    A dzis jak widzimy jest NIEMOZLIWA do przeprowadzenia.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Spear21
    Tak czy owak, mój cel, pokazania co sobą reprezentujesz, został osiągnięty.
    Z tego co widzę, to zacząłeś się szczególnie intensywnie produkować na tym forum w temacie Ukrainy od kilku tygodni i od tej pory regularnie odkrywasz tu Amerykę, jakbyś miesiąc temu wrócił z innej planety. Natomiast do jakiejkolwiek sensownej polemiki w temacie, jesteś kompletnie niezdolny.
    Piszesz coś planach rusków w temacie Kupianska, o których się nie mówi, tymczasem ich tzw. ofensywa na tym odcinku trwa od miesiąca i media o niej regularnie donoszą.
    Ale cicho, sza. To tajemnica. Nic, próbuj dalej.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Przerwanie rosyjskich linii obrony podczas trwającej kontrofensywy nadal wymaga jednak zmiażdżenia pozycji przeciwnika siłą ognia artyleryjskiego." To właśnie NIE jest doktryna NATO. Taka metoda walki wynika tylko i wyłącznie z faktu, że Ukraina nie dysponuje lotnictwem, które by wyczyściło dokładnie przedpole dla wojsk naziemnych, vide np. Irak. Dopóki Ukraina nie otrzyma odpowiedniej ilości samolotów, to niestety słowo "nadal" w powyższym cytacie będzie wciąż aktualne. Po prostu walczą najlepiej jak to możliwe tym, czym mają.
    @kazik_es

    Samoloty będą dostępne operacyjnie dopiero na kampanię wiosenną jak sadze.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @kazik_es
    "Ukraina nie dysponuje lotnictwem, które by wyczyściło dokładnie przedpole dla wojsk naziemnych"
    Chcesz powiedziec ze lotnictwa uzywa sie do usuwania min przeciwpiechotnych i przeciwczolgowych?
    już oceniałe(a)ś
    1
    4
    @witowita
    Nie, na przedpolu jest dużo innych ciekawych rzeczy do wyczyszczenia - np. stanowisk PPK, artylerii, a i lotnictwa przeciwnika. Kiedy tego nie ma, samo rozminowanie to formalność. Aktualny problem polega na tym, że (zgodnie z podręcznikami) pola minowe są kryte ogniem wyżej wspomnianych elementów. Jeśli/kiedy Ukraina będzie miała nowoczesne lotnictwo, problem rzeczywiście zniknie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    A polskie firmy produkujące amunicje robią coś dla Ukrainy ? Mesko, Dezamet ? Finansowane przez rząd Polski, rząd Ukraiński, unię europejską ?
    @gosia_b111
    Przydaczka prezydęcka mówi, że dopóki Ukraińcy nie przeproszą na kolanach nie dostaną nic. Wojna z konfederastami o łaskę suwerena jest, chwilowo, racją stanu piSSiorstwa
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    @gosia_b111
    Mesko, z tego co wiem, pracuje na 3 zmiany.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @gosia_b111
    Robią.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    dziwne, co na polach bitewnych niyma łu nich w użyciu nowoczesnych Wolskich klenczników, kropideł łoroz ołtarzy a ino przestarzałe i downo zapomniane patrony do armatów... widoć, co na sztuce wojennyj znajo sie tak, choby Francuzy na widelcach
    @elektromonter_6kV

    Godko to język prostaków, tak gdzieś ostatnio przeczytałem, nieskomplikowany intelektualnie, nie rozwinięty. Kiedyś myślałem inaczej.
    już oceniałe(a)ś
    4
    13
    @Spear21
    Wrzucasz innym od intelektualnego nieskomplikowania, a sam piszesz z błędami. :/
    już oceniałe(a)ś
    13
    2
    @utios

    I to ma byc ta intelektualna parada?
    już oceniałe(a)ś
    3
    9
    @Mao_Lao

    Swoją mogę cieciu. :)
    już oceniałe(a)ś
    2
    7
    @Mao_Lao

    C. to Cie zrobił, w podwójnym znaczeniu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    xDDDDDDD
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Ludzie kochani, czas przerwać to szaleństwo. Ukraina przegrywa drugą rundę. A trzecią przegra za 5 lat, jak ich Pederacja rozjedzie całkiem.
    już oceniałe(a)ś
    2
    7
    "
    już oceniałe(a)ś
    0
    5
    Kocham PiS inaczej. Kaczyński to lubi. Morawiecki uwielbia.
    już oceniałe(a)ś
    3
    8