Zanim talibowie przejęli władzę w sierpniu 2021 r., zachęcali rolników do sadzenia maku i opodatkowali handel nim. Opium pomagało finansować ich walkę. Aż w kwietniu 2022 r. najwyższy przywódca talibów Achundzada Hibatullah zadekretował, że uprawa maku jest surowo zabroniona. Zagroził, że każdy, kto złamie zakaz, zostanie ukarany zgodnie z prawem szariatu, a jego pole będzie zniszczone.
Powody podano dwa: narkotyki są uważane za haram (zakazane) w prawie islamskim, ponadto szkodzą Afgańczykom, wśród których jest wielu uzależnionych.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Afgańczycy ćpają na potęgę u siebie w kraju, więc ta epidemia to nie przez Zgniły Zachód.
Ale to ty dzwonisz.
Awgańscy??? Czyli mieszkańcy Awganistanu?
O, rozpoznaje glos fanatycznego lewicowca. Co do nazistow: zniszczyli kulturowy arystokratyzm, podobnie jak komunisci w Polsce. Dowartosciowali klasy ludowe. Zaden junkier nie mogl juz pluc w twarz robotnikowi. Rahl Dahrendorf, "Spoleczenstwo i Demokracja w Niemczech".
Towar byłby czysty i o kontrolowanej jakości, zamiast syfu sprzedawanego pokątnie na ulicy.
Zaoszczędzilibyśmy kupę kasy na policje antynarkotykowe. A zwykłe pały nie miałyby po co podrzucać obywatelom prochów podczas przeszukań.
Same plusy.
Wiem wiem - epidemia, tragedia, masowe wymieranie ludzkości ple ple ple. Popatrzcie na Portugalię czy na inne kraje, które radzą sobie z tematem.
Niech sobie liczy jak najdłużej :-)