Populacja Ziemi przed końcem tego stulecia zacznie maleć. Dlaczego i co to oznacza?

Ostatni raz zaludnienie planety zmniejszyło się w XIV w. wskutek dżumy; dojście do stanu sprzed tamtej pandemii zajęło ludzkości 150 lat. Wojny, katastrofy naturalne, epidemie – to były jedyne znane czynniki ograniczające wzrost populacji. Ta, wedle popularnej w XIX w. teorii Thomasa Malthusa, miała rosnąć w tempie geometrycznym, podwajać się co 25 lat, prześcigając podaż żywności i docelowo wpędzając świat w nędzę i głód.

Maltuzjanizm już dawno został potępiony, głównie za darwinizm społeczny. Malthus uważał, że głównym problemem jest nadmierny przyrost naturalny ubogich, a równocześnie postulował utrzymanie płac na niskim poziomie, zakładając, że ich wzrost pociąga za sobą zwiększenie rozrodczości.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To dobra wiadomość.
    A jojczenie różnej maści prognostów upadku produkcji i konsumpcji należy olać koncertowo. W XIX w. podobni im prorocy wieszczyli jak to Londyn czy Paryż utonie w morzu końskiego łajna wskutek wzrostu liczby ludności i tym samym koni niezbędnych do transportu ludzi i towarów.
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    Niby dobra wiadomość, tylko czy życie na Ziemi dotrwa w obecnej postaci do końca stulecia? "Myślę, że wątpię."
    już oceniałe(a)ś
    13
    4
    I tak nikt nie przebije Iranu. Ajatollahowie w praktycznie kilkanaście lat zmniejszyli dzietność z poziomu Afryki do porównywalnego z krajami rozwiniętymi.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    A muzułmanie prowadzą: Od 1960 populacja Arabii Saudyjskiej i Omanu wzrosła 9 razy, Iraku i Jemenu wzrosła 6 razy, Turcji 3 razy, Iranu i Egiptu 4 razy, Algierii prawie 4 razy, Pakistanu i Afganistanu 5 razy, a Polski o 27%.
    @Rewski
    Pan ewidentnie nie przeczytałam artykułu a bazuje na wiedzy sprzed 20 lat...sprawdziłam sobie we wszystkich tych krajach wskaźnik dzietnosci mocno spadł. W takiej Arabii Saudyjskiej z prawei 8 w 1960 do 2.4 obecnie.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @Mambla
    On rzeczywiście fałszuje rzeczywistość, ale akurat ani jego dane, ani te podawane przez ciebie nie muszą być sprzeczne - dlatego, że nie można porównywać zmian liczby ludności w pewnym okresie do wskaźnika dzietności w jakimś innym.
    On fałszuje, bo nie podał, ile razy wzrosła wcześniej ludność czy to Polski, czy to Europy - a w Europie zaczęło się i skończyło wczęsniej niż zaczęło i kończy w pzrykładowej Arabii.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Żadne pomysły zwiększenia dzietności nie przynoszą rezultatów, bo część kobiet po prostu nie chce mieć żadnych dzieci. A inne wolą mieć jedno czy dwoje zamiast siódemki. I wszędzie tam, gdzie kobieta ma wykształcenie, pieniądze i możliwość decydowania o sobie tak będzie, niezależnie od religii i kultury i nacisków państwa.
    Kobieta bezdzietna z wyboru.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Mysia utopia" - na yt, dokument Calhouna sprzed 50 lat, dokładnie to przewidział
    już oceniałe(a)ś
    1
    2