O przełomie w sprawie samolotów F-16 dla ukraińskiego lotnictwa Joe Biden poinformował sojuszników podczas szczytu G7 w Hiroszimie.
USA zgadzają się, by w Europie rozpocząć intensywne szkolenia ukraińskich pilotów na myśliwcach 4. generacji. Do tej grupy samolotów zalicza się nie tylko amerykańskie myśliwce F-15, F-16 czy F-18, ale również używane przez francuskie lotnictwo Mirage 2000 czy Eurofightery, na których lata RAF i Luftwaffe.
Szkolenia – podobnie jak w przypadku artylerii czy broni pancernej - mają odbywać się w różnych krajach Europy, wezmą w nich udział amerykańscy instruktorzy.
Wszystkie komentarze
Amerykański kompleks militarno - przemysłowy w końcu wymógł na Bidenie przekazanie F-16 . Traktują Ukrainę przyszłościowy, jako rynek zbytu . Europa przezbraja się na F-35 , gdzieś trzeba odsprzedać F-16 . I dobrze , gonić ruSSką barbarię .
Lepsze to niż „Rosja zarabia, Europa płaci”.
Zgodnie z doniesieniem wyborczej Europa płaci, a Ukraina montuje w odbudowywanych właśnie budynkach szyby rosyjskiej produkcji - to jest cymes?
No przecież jest napisane, że modyfikują i skracają program szkolenia. A fakt, że ukraińskim pilotom tak świetnie poszło na testach, a polskim w 1940 nie wynika wcale z jakiejś słowiańskiej wyższości, ale z tego, że są / byli to piloci z doświadczeniem w prawdziwej walce. To uczy znacznie więcej niż samo szkolenie.
Twoje zdanie sie nie liczy, natomiast liczy sie zdanie wiekszosci czlonkow NATO ktorzy nie chca Ukrainy w NATO.
Nie może być w NATO już teraz, bo oznaczałoby to konieczność wysłania do Ukrainy natowskich wojsk. Marzy ci się trzecia światowa wojna, tym razem atomowa?
Zapewne masz rację, bo już kilka miesięcy temu (2-3) amerykańscy byli wojskowi w różnych programach CNN i MSNBC wspominali o plotkach, że żołnierze z Ukrainy są już w USA na szkoleniu.
Pomachamy*