W Wielkiej Brytanii nie cichną kontrowersje wokół Illegal Immigration Bill, ustawy, którą od kilku miesięcy rządząca Partia Konserwatywna forsuje jako sposób na zatrzymanie przemytu ludzi przez kanał La Manche. Zakłada ona, że imigranci bez wizy zostaną zatrzymani i deportowani albo do kraju pochodzenia, albo do Rwandy (z którą Londyn podpisał stosowne porozumienie), i dopiero tam będą mogli ubiegać się o ochronę międzynarodową.
Sam rząd przyznaje, że ustawa "prawdopodobnie" łamie konwencje międzynarodowe, przede wszystkim Europejską Kartę Praw Człowieka i Konwencję ONZ o uchodźcach. Mimo to premierowi Rishiemu Sunakowi i ministrze spraw wewnętrznych Suelli Braverman udało się przekonać torysów w Izbie Gmin, że przyjęcie ustawy pozwoli władzy zaprezentować się jako umiejącą podejmować trudne decyzje. Ustawa przeszła.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Moim zdaniem tak...
A co w UK przeciętni obywatele sądzą na temat tej umowy z Rwandą?
Celebryci różnych stanów typu arcybiskup i sławny komentator sportowy są przeciwko....ale to osobna bańka. Co ciekawe nie słyszałem by lider opozycji specjalnie rozdzierał szaty w tej sprawie...a to świadczy o tym że facet może ma " sir" przed imieniem, ale czuje nastroje przeciętnego Smitha czy Browna.
Daniel Kawczyński najwyższy ( wzrostem) poseł w parlameńcie , jak ròwnież bardzo nieuczciwy. Przyłapany na jakiś machlojkach z Arabami za pieniądze, ktòrych mu nie wolno było bo jest posľem.Tłumaczył się, że còrki czesne w prywatnej szkole podskoczyło . Nie widać go jakoś ostatnio.
A kto nie bierze dziś kasy od Arabów:)) nawet Radosław Sikorski kilka miesięcy temu tłumaczył się z jakiejś kasy od Kataru czy innego Emiratu...
rodzice tych o których wspominasz dostali się do UK z armią Andersa. Ich samych trudno traktować jako imigrantów. CoE i torysi działają w Anglii, a ty mieszkasz w Szkocji, gdzie konerwatyści mają śladowe poparcie.
Daniel Kawczyński przyjechał do wielkiej Brytanii w latach 70tych z rodzicami . A co do Szkocji...od 2007 roku czyli szesnaście lat rządzi Szkocka partia narodowa czyli formacja lewicowa. Jest to zjawisko na całą Europę, w żadnym kraju jedna partia nie rządzi tak długo, a wcześniej w Holyrood większość miała partia pracy. W Westminsterze przy ordynacji " first-past- the-post" czyli " pierwszy na mecie zgarnia wszystko " wygląda to " masakrująco": tylko trzech deputowanych ze Szkocji jest spoza SNP...więc albo Szkoci to jakaś szczególnie lewicowa populacja na całą Europę...albo wytłumaczenie jest delikatne, trudne do opisania jednym zdaniem, złożone, itp....generalnie chodzi o to że Szkoci jak ktoś powiedział cierpią na " syndrom średniego brata" w brytyjskiej rodzinie: walia to brat " najmniejszy", Anglia " największy " czyli " najważniejszy", a Szkocja..." średni", z poczuciem niezauważania, ignorowania, niedocenienia...nawet teraz: ile było na świecie komentarzy o koronacji " angielskiego króla "... a przecież to jest " brytyjski król"...Szkoci poprzez głosowanie na SNP odreagowują to, pokazują światu że "wielka Brytania" to nie to samo co " Anglia ". A że " Anglia " wybiera konserwatystów to Szkoci ich ostentacyjnie skreślają.
Mało wiesz o obecnym stanie świata zatrzymałeś się w latach 90tych...