Rosjanie utrzymują, że ewakuacja ma związek z atakami Ukraińców, których pociski lądują zdaniem Moskwy coraz bliżej osiedli mieszkalnych. Rosjanie od inwazji w lutym 2022 r. kontrolują zarówno elektrownię jądrową, jak i 80 proc. regionu zaporoskiego (za wyjątkiem samego miasta).
Rosjanie twierdzą, że w pierwszej kolejności wywożą z regionu osoby posiadające rosyjskie paszporty, które zostały im nadane po inwazji.
Rafael Grossi, dyrektor Międzynarodowej Agencji Atomowej (MAEA), przestrzegł, że sytuacja wokół elektrowni robi się "coraz bardziej nieprzewidywalna i potencjalnie niebezpieczna". - Jestem zaniepokojony bardzo realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa jądrowego. Musimy zapobiec groźbie poważnej awarii jądrowej i związanych z nią konsekwencji dla ludności i środowiska – powiedział Grossi.
Wszystkie komentarze
Już grają jej na nosie kraje azjatyckie z sąsiedztwa, już Indie pozrywały kontrakty na uzbrojenie, już Chiny publicznie skrytykowały na forum ONZ...
Uszczelnić sankcje i poczekać aż się rozpadnie, taki w skrócie jest najsensowniejszy plan. Plus oczywiście zwiększyć dostawy uzbrojenia i amunicji dla Ukrainy. W tym roku na Krymie będzie wyjątkowo gorące lato.
Tak, tak, Rosji już w ogóle nie ma, przecież ich straty podawane przez propagandę przewyższają liczebność ich armii, także teraz tylko marsz Żeleńskiego na Kreml i samobój Putina w jakimś bunkrze…Co sądzisz lemingowski matołku?
Pierwsza strona, 25 dzień lutego 1947 roku, likwidacja Prus przez Sojuszniczą Aliancką Radę Kontroli Niemiec:
"Prussia was (...) the very source of the German malaise that had afflicted Europe. It was the reason why Germany had turned from the path of peace and political modernity. ‘The core of Germany is Prussia, Churchill told the British Parliament on 21 September 1943. ‘There is the source of the recurring pestilence.’ The excision of Prussia from the political map of Europe was thus a symbolic necessity. Its history had become a nightmare that weighed upon the minds of the living."
"źródło powracającej zarazy",
"wycięcie z politycznej mapy jako symboliczna konieczność",
"koszmar ciążący nad umysłami żyjących"
Brzmią trochę jak zdania opisujące -- intuicyjnie -- wcale nieodległy los Rosji.
Niestety Prusy, jako eksklawa obcego państwa w tym rejonie, w pewien sposób przetrwały: teraz nazywają się Kaliningradskaja Obłast' i należą do Rosji, zamiast do Niemiec. Zostały okrojone, zmieniły nazwę i właściciela, ale wciąż istnieją. Przemyślenia Christophera Clarka nadal są aktualne.
Nadal lepiej niż zwycięstwo rosji zapowiadane regularnie przez ruskie trolle. Owo mityczne zwycięstwo jest osiągane równo w dwa tygodnie i tak już od ponad pół roku.
Obecnie w Rosji rozpoczyna się płacz nad rozlanym mlekiem.
To oznacza tylko jedno: gospodarka się zwija bo sankcje zaczęły działać :)
To sobie robią.
Wywożą pis dzielców kacapskich.
Ulgę dają Ukraińcom.
Sława Ukrainie.
To jest (podobno) polska gazeta, wypad z UPAńskimi hasełkami.
Opinia Kremla.
Już się nie liczy, Ukraina będzie częścią Unii a Rosja zniknie, rozpadnie się, pierwsze oznaki napięć już widać.
Czas robić zapasy popcornu, będzie się działo :)
Nastepny kacapski smierdziel. Rotacja prawie jak pod Bachmutem :-)