Tallin poinformował w poniedziałek o wyrzuceniu rosyjskiego ambasadora w reakcji na wyrzucenie przez Moskwę ambasadora Estonii. W geście solidarności z Estończykami Łotysze też obniżą rangę stosunków dyplomatycznych z Rosją.

W porannym komunikacie rosyjski MSZ zarzucił Estończykom "totalną rusofobię i kultywowanie wrogości". Dowodem na to ma być "nowy, nieprzyjazny krok, by radykalnie zredukować rozmiar personelu rosyjskiej ambasady w Tallinie" (Estończycy ogłosili 11 stycznia, że Rosja może zachować w swojej placówce ośmiu z dotychczasowych 17 dyplomatów).

W związku z tym Moskwa postanowiła, że ambasador Estonii Margus Laidre ma opuścić terytorium Rosji do 7 lutego.

Laidre zajmował swoje stanowisko od 2018 r. Wcześniej reprezentował Tallin w Wielkiej Brytanii i Finlandii. To pierwszy ambasador, którego wyrzuca Rosja od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Na każdym szczeblu ruskie powinny dostać jasny komunikat: wyp…dalać
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Rydzo-komuna za to nie odwołuje Mengele Andriejewa, albowiem jest on łącznikiem Nowogrodzkiej z Łubianką na okoliczność przegranej Ukrainy i jej ewentualnego rozbioru.
    PS. Radiu dobrze wie, co mówi...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Te śmieszne państewka nadbałtyckie za bardzo się napinają a praktycznie nic nie znaczą na arenie międzynarodowej
    @Slawek Senkowski
    Pan za to znaczy, ze ho ho!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0