Decyzja o rozszerzeniu dostępu do aborcji na Litwie nie wzbudziła w kraju większych emocji. Już wcześniej "na życzenie" dostępna tu była aborcja poprzez zabieg do 12 tygodnia ciąży, a w przypadku wskazań medycznych - do 24 tygodnia.
– Wcześniejszy akt prawny pochodził z 1994 roku. Przewidywał jedynie chirurgiczne możliwości przerywania ciąży, a więc trzeba było go dostosować do nowych realiów – mówi Esmeralda Kuliešyte, prezeska Stowarzyszenia Planowania Rodziny i Zdrowia Seksualnego, która od wielu lat działa na rzecz kobiet.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Odpowiedź jest jedna: kościół katolicki.
Bo mieliśmy pecha że Polak został szefem pewnej bardzo antykobiecej korporacji religijnej i pozwoliliśmy sobie wmówić że był guru i "autorytetem".
Boga nie ma.
predzej czy pozniej ciebie również:)
bo kobiety nie mialy dostepu do nieskrepowanej aborcji. czy to dla ciebie takie trudne do ogarniecia :)?
Więcej ludzi, matołku rodziło się w tym kraju, gdy kobiety MIAŁY dostęp do nieskrepowanej aborcji niż teraz. Ja się również wtedy urodziłam, w roku 1959.
Po tobie widać jaki jest rezultat rodzenia dzieci pod przymusem.
Jaki wstyd.. :/
A po cichu - bardzo często agenci Moskwy. Już na początku lat 90., kiedy Litwa rozpoczęła wychodzenie z ZSRR, Polacy na Litwie z zasady głosowali na komunistów i przeciw niepodległości Litwy. Większość z nich nawet nie znała wtedy języka litewskiego, w kontaktach z Litwinami używała wyłącznie rosyjskiego. I była bardzo oburzona, kiedy niepodległa Litwa zażądała od urzędników państwowych posługiwania się litewskim.
Akcja Wyborcza Ciemniaków na Litwie.
o ile wnuki beda sie oplacac twojej corce :)
Dożyjesz, dożyjesz. U nas też się zmieni.
Dokładnie to samo miałem napisać ;)
Rozumiem, że twoja matka urodziła ciebie tylko dla zysku. Współczuję.
Rozumiem, że twoja matka urodziła ciebie tylko dla zysku.