O wojnie w Ukrainie czytaj w naszej relacji na żywo
W ostatnią sobotę tysiące Włochów manifestowało w Rzymie i Mediolanie. W stolicy - za pokojem, w głównym mieście Lombardii - za Ukrainą.
- Tu są obywatele, nie partie, którzy chcą powiedzieć rządowi i nie tylko, że jesteśmy zmęczeni tą strategią, która zakłada wyłącznie eskalację militarną. Chcemy negocjacji i pokoju – mówił w Rzymie były premier Giuseppe Conte, przywódca populistycznego Ruchu 5 Gwiazd.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Dokladnie tak samo pomyslalam.
Spokoj będzie wkrótce, bo NATO nie ma już amunicji do podarowania.
Wyraz bordel (burdel) trafił do polszczyzny z języka włoskiego (bordello) razem z włoszczyzną w czasach królowej Bony.
Naprawdę? No popatrz.
Przecież butki i torebeczki przez Turcję sprzedają.
Czego jeszcze?
Ale obciach.
Czyżby? Jakoś zawsze na tym dobieraniu sojuszników dobrze wychodzili.
Bo zawsze wiedzieli, kiedy ich w porę porzucić, czasem stosując dość drastyczne rozwiązania. Tak że na miejscu Salviniego i Berlusconiego bym uważał na klejnoty...
A polskie świnie co robią?
(...) A polskie świnie co robią? (...)
* * *
A my niby skąd mamy wiedzieć cokolwiek o twojej rodzinie?