Poprzedni premier, przebywający obecnie na Karaibach, sonduje możliwość powrotu na Downing Street - doniósł dziennik "The Times" godzinę po ustąpieniu Liz Truss. "The Telegraph" z kolei potwierdził, że o stanowisko premiera będzie się ubiegać były kanclerz Rishi Sunak.

Ustąpienie Liz Truss ze stanowiska premier Zjednoczonego Królestwa po zaledwie 45 dniach od objęcia urzędu pogrążyło kraj w kolejnym kryzysie politycznym.

- W obecnej sytuacji nie jestem w stanie realizować programu, dzięki któremu zostałam wybrana przez Partię Konserwatywną. Dlatego w rozmowie z Jego Królewską Mością poinformowałam, że rezygnuję z przewodzenia partii - tłumaczyła w czwartek Truss, która przechodzi do historii jako osoba najkrócej w historii sprawująca urząd premiera.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ło matko! To się nazywa tupet i pewność siebie! Swoją drogą przerażająca jest degradacja owej "kontrrewolucji konserwatywnej". Na całym świecie widać, że populizm i prawactwo nie są żadnym rozwiązaniem problemów świata. Gorzej. One się tylko pogłębiły. Prawiczki zajmują się pierdołami typu: godność, naród, swoje portfele, a planeta mówi nam dość i stawia nas na krawędzi katastrofy. A ci w kółko, "don't look up". Dawno takiego powszechnego skretynienia nie było na świecie.
    @obds2

    Podzegacz wojenny na usługach spekulantów z Wall Street.
    już oceniałe(a)ś
    2
    8
    @JimmyDore
    Że tak o sobie Dżimi? Szanuję za odwagę cywilną. Ale jednak zawsze nas przekonywałeś, że na usługach Moskwy jesteś. To jak to jest właściwie?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @JimmyDore
    Ladnie sie pan przedstawil nam tutaj przed milionami sluchaczy
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @obds2
    "planeta mówi" słyszysz głosy? na to są leki
    "populizm i prawactwo"? Cokolwiek to znaczy to wlasnie wygrało wybory w Szwecji, we Wloszech, OMC we Francji, a zaraz wygra w Hiszpanii,
    łże-lewica słucha "głosów planety", a prawdziwa lewica powinna słuchać głosu klasy ludowej vide Dania
    już oceniałe(a)ś
    3
    6
    @bart_of_mart

    Prezes Rosji jest sługą i uczniem Wall Street,
    w ramach Światowego Forum Ekonomicznego
    i podobnie jak Elon Musk , Marc Zuckerberg i Emanuel Macron,
    jest aktorem, odgrywąjacym wyznaczona mu role.
    h ttps://en.wikipedia.org/wiki/Young_Global_Leaders
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @grrrrrrrrr
    Wasz guru mawiał: "Po owocach ich poznacie". No i popatrz, w jakim stanie jest UK, Rosja, Turcja, Węgry, Brazylia, czy choćby Polska. Że o Chinach i USA nie wspomnę. Czy prawacko-maniakalne rządy, w którym kolwiek z tych krajów, razwiązały jakikolwiek ich problem? Czy raczej doprowadziły do głębokiego kryzysu, nie tylko ekonomicznego? "Złe drzewo nigdy nie wyda dobrego owcu".
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @obds2
    W Chinach rządzi prawica???? No nie rób sobie jaj.

    Obecny kryzys ekonomiczny wynika wprost z idiotycznej polityki "walki z klimatem", EU i UK zarżnęła własny przemysł wydobywczy surowców energetycznych i jest całkowicie zależna od importu.
    Gaz na giełdzie w USA jest 7x tańszy niż w Rotterdamie - tylko, ze tam od 50 lat inwestują (pierwsze granty poszły jeszcze za Cartera) w szczelinowanie hydrauliczne, a w EU .... nie , w imię "walki z klimatem".
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @grrrrrrrrr
    To OMC we Francji to tylko przegrana rzędu 17% z kandydatem liberalnym i 3 miejsce w wyborach parlamentarnych.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @zuckermann
    Makarona uratowali sowieci wjeżdżając do Ukrainy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Na miejsce idiotki chce wrócić błazen.
    już oceniałe(a)ś
    21
    2
    OK. To kiedy Wielka Brytania wstąpi do Unii Europejskiej?
    @Goro Takemura
    Pewnie kilka lat po Ukrainie :D
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @realista_eu
    Nic nowego. Zanim w 1976 UK dołączyło do Unii, to długo się opierało, bo mocarstwo, bo Commonwealth, bo mówimy po angielsku, a wy nie. I inne wydumane argumenty z tzw. dupy. Musiał się wydarzyć kryzys sueski oraz pan de Gaulle we Francji, który Brytoli szczerze nie lubił (żadna tam fiksacja, po prostu nie znosił wszelkiej maści Anglosasów i Jankesów), żeby każdy się kapnął, że z imperium zostały trociny. Legenda miejska mówi, że gdyby nie smierć de Gaulle’a oraz poważny problem techniczny w produkcji pierwszej bomby termojądrowej made in France (a UK podrzuciło ściągę), to z członkowska w UE nic by nie było. Także teraz potrzeba czegoś więcej niż jednego kryzysu, żeby kupili wino i kwiaty i poszli się pogodzić z Brukselą.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    A potem jeszcze wróci May, a na koniec Cameron. Dobrze się tam bawią, w końcówce swego istnienia imitując bal na Titanicu:)
    już oceniałe(a)ś
    18
    2
    Aktualne wydarzenia na scenie politycznej w UK idealnie ilustrują ogromny problem funkcjonowania państwowych instytucji. Jest nim piastowanie kierowniczych stanowisk przez kompletnych ignorantów, którzy nie daliby rady prowadzić samodzielnie budki z parówkami w najlepszej z możliwych lokalizacji.
    Ilu ja tu znam ludzi z ogólnie pojętego poziomu 'senior', którym ostatnie 15 lat minęło na dumnym wprowadzaniu kompletnie zbędnych, szkodliwych wręcz rozwiązań... Tylko nieliczne wyjątki mają prawdziwe zdolności i zmysł do zarządzania ale oni zazwyczaj są skutecznie doprowadzani do zwykłej furii w zderzeniu z tą bezmyślną ignorancją. Pracuję tutaj dla ikonicznej wręcz instytucji, oczka w głowie każdej kampanii wyborczej i z żalem stwierdzam, że to nie ma racji bytu. Posypało się zupełnie wszystko. Przez długie lata mojej pracy dla nich nigdy nie mieliśmy konkretnej, dobrze przemyślanej i efektywnej struktury menadżerów dopasowanej do świadczonych przez nas usług w konkretnych regionach kraju. Jedna wielka improwizacja. Ogromne pieniądze zmarnowane na zupełnie zbędne tematy typu: od czorta bezużytecznych aplikacji i e-platform, z których praktycznie nikt nie korzysta, ale zmusza się wszystkich, żeby zmuszali ludzi pod sobą do ich implementacji; nowe programy zmiany firmowych wartości, które są zupełnym zaprzeczeniem wewnętrznej rzeczywistości. Codziennie jest ogromna ilość zwykłej pracy do wykonania, ale to jest oczywiście na ostatnim planie zainteresowań wysokiej rangi menadżerów. Najbardziej interesują ich oszczędności, czyli budżet, który nigdy się nie zgadza, cokolwiek by nie robili, to ciągle za dużo wszyscy wydają. Dziś się dowiedziałem, że senior będą teraz walczyć o redukowane stołki. Deadline zmian? Kwiecień, ale juz do 1ego grudnia wszystkie rozmowy kwalifikacyjne i redukcje etatów mają być sformalizowane. To oznacza totalną zapaść tej instytucji. Codzienna improwizacja osiągnie jeszcze wyższy poziom. Szkolenie z "work-life balance" trzeba bezwzględnie zaliczyć i zmusić podwładnych, ale gdy moja aktualna menadżerka ma dwa pogrzeby rodziców w jednym tygodniu, to i tak musi przejść przez upokarzające etap przymusowej aplikacji na niższe stołki, bo ją zwyczajnie wywalą na zbity pysk. Wolą dać należną odprawę, niż zatrzymać ciężko pracującą osobę, bo grubsze ryby od niej będą teraz chciały zabezpieczyć jej stołek. Tak się porobiło tutaj właśnie przez bandę ignorantów za sterami całego systemu. I dobrze, niech się tak właśnie stanie. Twarde lądowanko.
    Z kolei taka Royal Mail zwalnia 10tys etatów i dodatkowo nie zatrudnia na wakaty, gdy ktoś sam odejdzie z innych przyczyn...
    Coś nie do pomyślenia jeszcze dwa lata temu, a jednak... Podziękowania dla całej kampanii 'leave'. Niech teraz płacą za swoją głupotę.
    Gdyby mieli kasę z UE, to jeszcze by to wszystko grało i buczało. Jak się ma taką kasiorę, to można popełniać błędy, bo płaci się za nie cudzą forsą.
    No ale kasa z UE śmierdziała, brzydko śmierdziała. Myśleli, że bez niej będą bogatsi.
    Tak, tak - wielkie UK pada na łopatki. Lata temu mówiłem eurosceptykom jedną rzecz: nie ma sensu żadna dyskusja na ten temat, liczy się tylko to, ile będzie wart funt w kilka lat po Brexicie i mocno się zdziwicie. No i mają dokładnie to.
    @inpoland.today
    dobrze się to czyta, komentuj częściej i wcale nie chodzi mi o to, że opisujesz, że gdzieś jest źle :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Tak, brakuje nam znowu błazna, który nie umie się uczesać, drugiego klauna z solarium i karła z manią wielkości. To może być fatalne pięć lat.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Agent prowadzący (płk. Iwan Pietrow) nakładł mu po pysku za niewykonanie zadania rozpieprzenia UK do końca, więc próbuje się poprawić.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Dopiero co pisałem, że kupuję popcorn, żeby mieć co zajadać patrząc na Splendid Desolation w wykonaniu brytyjskiego prawactwa, a już okazuje się, że muszę dokupić kolejną porcję.

    Aha, a jakby zupełnie się nie dało zażegnać tego kryzysu politycznego, to ja mam dla Was, drodzy Brytyjczycy, super kandydata na premiera: to oczywiście Nigel Farage :D
    już oceniałe(a)ś
    5
    2