Każda nowa runda sankcji nakładanych na Rosję sprawia, że coraz poważniejsze stają się dwa problemy. Z jednej strony restrykcje wpływają też na stan gospodarki europejskiej, z drugiej – nie przynoszą spodziewanych skutków odnośnie do objętych nimi Rosjan.
O tym pierwszym mówi się dosyć dużo – choćby o katastrofalnych skutkach rezygnacji z gazu rosyjskiego, wzroście rachunków za prąd i ogrzewanie. Mowa też o grożącym światu kryzysie żywnościowym spowodowanym przerwaniem eksportu zbóż z Rosji i Ukrainy oraz skokiem cen nawozów mineralnych.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ukraina to nie gra komputerowa. Ludzie giną! Realnie.
W ogóle nie o to chodzi! Jak można przeczytać tekst, w którym ktoś zastanawia się, jak efektywnie wykończyć Putina i walnąć taki komentarz? Rzecz nie w tym, czy jakiś tam oligarcha jest biedny, głupi, mądry itp. (co nas to w ogóle obchodzi), tylko w tym jak go wykorzystać przeciwko Putinowi.
Nawet jakby jeden z drugim chciał to na 100% pamięta Trockiego i szybko mu przejdzie.
wlasnie to chcialem napisac, ale skoro to juz zrobiles.... dokladnie, oni wszystko maja dzieki niemu, jak on upadnie to oni tez trafia do pierdla i dobrze o tym wiedza. tak jak napisales sa dobrze zespawani a nawet jakby chcieli uciec to sa jeszcze ich rodziny, ich rodzice, kuzyni, wszyscy zaczeliby ginac w dziwnych wypadkach, ten psychopata nie odpuszcza.
CIA kieruje obroną Ukrainy , pisze The New York Times.
h ttps://scheerpost.com/2022/06/27/cia-european-commandos-operating-on-the-ground-in-ukraine-nyt/
Nie ma możliwości wywołania kryzysu żywnościowego w Rosji - Rosja jest, per saldo, eksporterem żywności, a nie importerem. Deficyt francuskich serów, włoskich win i szwajcarskiej czekolady naprawdę nie spowoduje kryzysu w Rosji. Wręcz przeciwnie, „prosty lud” jest zadowolony że elity nie mogą kupić delikatesów.
>> prosty lud? jest zadowolony że elity nie mogą kupić delikatesów
Prosty lud ma w raszce g... do powiedzenia.
>> Deficyt francuskich serów, włoskich win i szwajcarskiej czekolady
Natomiast konsumenci tych dóbr już trochę więcej.
TomiK
Na zamówienie.
Bo niektórzy zauważyli....prawdziwą tragedię...
To mają wpływ , ci oligarchowie, czy nie mają?
Wielu z nich, wbrew pozornym gestom i ...maskirowce..., to parkingowi kasy putlera I żadne łagodzenie nie doprowadzi do rozłamu, bo nowiczok silniej przekonuje.
To po co ich przeciągać na stronę Zachodu, skoro są bezużyteczni?
W sankcjach na oligarchów chodzi o to by 1) nie prowadzili nieformalnej "dyplomacji" w imieniu Putina 2) ograniczyć rolę rosyjskich pieniędzy w Europie tak w ogóle.
Problem nie jest to, że są "niecelne", problemem jest to że są niekonsekwentne i dziurawe (nie myślę o nawozach - tu sprawa jest trudna - ale o Londongradzie). Trzeci problem to to, że nie da się póki co przekazać zarekwirowanych majątków na odbudowę Ukrainy, ale to faktycznie skomplikowany problem i znalezienie skutecznego sposobu jeszcze potrwa.
niech oligarchowie sami dadzą "kupując" sobie wolność na Zachodzie.