17-letnia Waderi z Jacobabad w Pakistanie, gdzie w maju temperatura skoczyła do 51 stopni, nie miała wyboru. Niedługo po porodzie krzątała się na polu melonów, z których słynie ten zakątek prowincji Sindh. Noworodka położyła w zawiniątku w cieniu.
Obok niej w prażącym słońcu pracuje jej sąsiadka – 20-letnia Sonari. Kobieta niedługo urodzi. – Kiedy jesteśmy w ciąży i robi się gorąco, no cóż, nie jest nam lekko – przyznaje w rozmowie z Al-Dżazirą.
Kobiety wyszły w pole o 6 rano. W sąsiedniej wiosce hodowców bydła kobiety zaczynają pracę jeszcze wcześniej, o trzeciej nad ranem idą do studni po wodę.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jak w ogóle można jeszcze zwiększać populację? Ludzie nawet w ostatnim dniu tego ludzkiego świata będą wydawać potomstwo na świat....
to proste - zaczęto szczepić noworodki w wyniku czego ich śmiertelność gwałtownie spadła, a liczba ludności zaczęła rosnąć. Natura zakłada wysoką śmiertelność, tak działa dobór naturalny. Zakłócenie tego procesu bez jednoczesnej zmiany mentalności społecznej skutkującego ograniczeniem liczby dzieci - tak jak to miało miejsce w krajach rozwiniętych - powoduje drastyczną nierównowagę i eksplozję demograficzną. Błędem jest zakładanie że mieszkańcy krajów 3-go świata (czy raczej mężczyźni, bo kobiety nie mają tam absolutnie nic do powiedzenia) planują liczbę dzieci czy też świadomie ją ograniczają mając na uwadze że mniej licznemu potomstwu łatwiej będzie zapewnić lepszy standard życia - takie myślenie jest im całkowicie obce, w zasadzie to każde myślenie w temacie prokreacji jest im obce, oni kierują się czystem popędem jak zwierzęta.
Gdyby istniał system emerytalny i oświata, dzieci byłoby tyle, co u nas. Pakistan jest niestety przykładem zapaści cywilizacyjnej. Tak samo można powiedzieć, że nasi pradziadkowie kierowali się popędem jak zwierzęta - też miewali po dwanaścioro dzieci. Najbardziej żal tych młodziutkich dziewcząt, wydawanych za mąż jako dzieci i zmuszanych do rodzenia i niewolniczej pracy. Te, które znalazły się w slumsach i zarabiają przeraźliwie małe grosze za szycie bluzeczek, które kupujemy po kilka złotych, żeby zaraz wyrzucić, mają się za szczęściary, gdyż zyskują odrobinę niezależności. My też, przez naszą chciwość, jesteśmy fragmentem koszmarnego urządzenia tego świata i nie chcemy tego widzieć. Ot, myślimy o sobie jako o ludziach cywilizowanych, innych nazwiemy dzikusami i porównamy do zwierząt. Fajnie poczuć się lepszym... A po prostu urodziliśmy się w trochę (znacznie zresztą) lepszym miejscu. Można by jeszcze dodać aspekty polityczne, które sprawiły, że Chiny wyrosły na potęgę, bieda w krajach trzeciego świata aż piszczy, ustroje społeczne cofają się w rozwoju, narastają fundamentalizmy i wybuchają wojny (kapitalizm w pełnym, niczym nie pohamowanym rozkwicie).
to fakt, nie zgadzam się jednak z modną narracją że jako konsument czy obywatel „lepszej części świata“ jestem odpowiedzialny za to co się dzieje w Pakistanie. Ja nie ustalam im praw. Co stoi na przeszkodzie by tamtejszy rząd wprowadził stawkę minimalną, obowiązkową szkołę, choćby najskromniejszy system emerytalny lub refundowaną antykoncepcję? Nie muszą wymyślać koła, to wszystko od lat istnieje i działa w innych krajach. Zamiast tego wolą wydawać na utrzymanie jednej z najliczniejszych armii na świecie.
Zysk. Zysk koncernów za wszelką cenę. Napędzanie konsumpcji w krajach bogatszych, pracy niewolniczej w takich krajach jak Pakistan. Ludzie pracujący za (pustawą) miskę ryżu, nie mający pieniędzy na wodę (!) - za to konsument odpowiada. A nędza prowadzi do populizmu, fundamentalizmu i szukania wrogów. Jak napisał Simoner, już i u nas mamy, z przeproszeniem, Godek i Rydzyka, a przede wszystkim PIS. A o ile jesteśmy bezpieczniejsi i bogatsi!
wodę rozwozi się osiołkiem, ale najważniejsze że mocarstwo ma broń atomową i wielką armię
Blaszany dach robi swoje.
Allah nie pozwala. Skąd to wiedzą? Taki jeden w meczecie mówił że Allah mu tak mówił, więc to musi być prawda.
Jeden taki z Watykanu mówił dokładnie tak samo
Mówił, ALE to nie my mamy problem nadpopulacji. Katolicy nie możą się w postępie geometrycznym. Więc komentarz bez sensu.
Och zbawco! Czy nie urodziła cię czasem dziewica?
Dziękuję, nie trzeba. Zamiast być sarkastyczny, policz lepiej dla ilu rodzin w kraju gdzie jest słońce cały czas, można by kupić takich zestawów za kasę wywaloną na broń jądrową i armię, tylko po to by nie być gorszy od Indii...
Raczej South Park.