- Możecie pomyśleć, że walczył ze Szwedami, by zająć ich ziemie. Ale on nic nie zajął, on je odzyskał – mówił Putin podczas spotkania z przedsiębiorcami i naukowcami. Następnie stwierdził: - Wygląda na to, że i nam przypadł obowiązek odzyskania Ukrainy. Jeśli przyjmiemy, że te podstawowe wartości stanowią podstawę naszego istnienia, to odniesiemy sukces w rozwiązaniu problemów, które stoją przed nami.
Rosja właśnie obchodzi 350-lecie narodzin Piotra Wielkiego. Putin, który lubi w ostatnim czasie powoływać się na historię Rosji, twierdzi że kontynuuje jego dziedzictwo. Powiedział, że gdy car założył na zdobytych ziemiach Petersburg, początkowo żadne z europejskich państw „nie uznało go za rosyjskie miasto".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Otóż to, współczesny Piotr Wielki byłby wielkim modernizatorem, a Rosja pod jego rządami przeszłaby błyskawiczną westernizację (jeśli nie makdonaldyzację xD). I najlepsze jest to, że Rosja kompletnie nie rozumie, że ze swoim potencjałem zyskałaby na tym gigantycznie. Zamiast tego nie dość, że zatruwają życie innym, to jeszcze marnotrawią swój potencjał
Niech współczesny Piotr wielki zajmie się lepiej klopami na dalekiej Rosji.
Dziwię się że Sikorski albo Applebaum jeszcze mu tak nie odpowiedzieli.
Car Piotr tak kochał Holandię, że zrobił rosyjską flagę na jej wzór.
Był zafascynowany Zachodem - znał niderlandzki i niemiecki i podjął bezprecedensową naówczas decyzję, żeby sobie ten Zachód na własne oczy obejrzeć i nauczyć tego, co uzna tam za sensowne. Nauczył się niemało i sporo z tego do Rosji przeszczepił. To była jednak praca nie na życie jednego człowieka. Następcy go czcili, anie nie brali przykładu.
To chyba odrusienie się nie udało
Piotr I ugruntował samodzierżawie Modernizował na siłę nie licząc się z ludźmi i ich życiem.
Putin chciał wstąpić do NATO i UE,
ale komisarze brukselscy odmówili.
Pseudomodernizacja systemu w czasach pijaka. Jelcyna
przez harvardzkich profesorów
nasłanych przez spekulantów nowojorskich
spowodowała zrabowanie rosyjskiego majątku narodowego.
Trudno się dziwić, ze Rosjanie przestali ufać zachodnim ekspertom.
nie w każdym kraju musi być jak "na zachodzie"
A który z władców się wtedy (i wcześniej) liczył z poddanymi? Później też różnie było - ostatecznie, uczone koncepty, aby włóczęgów, żebraków czy nadmiar mnożącej się bez miary biedoty osiedlać w miejscach niezdrowych i zaganiać do robót publicznych to XIX wiek (czyli już po rządach absolutystycznych), w Europie.
Bzdury. Chciał wchodzić do NATO tylko na swoich warunkach
To emigruj na Bialorus - blisko i przytulnie.
Mimo wszystko to miłe, że nazywana imperium
Piotr Wielki pokonał Szwecję ,
Putin pokona Szwecję.
Tak tak i potem pokona raka, potem wszechświata, i dołączy do ciebie w równoległym wszechświecie.
Zremisuje
Jak z Ukrainą :)
To samo mi przyszło na myśl. Musi być jakiś sposób na odpier..do..le..nie gn.o.ja!
To nic nie da. Tam są Putiny u władzy. Nie Putin :(
Ale zanim kolejny ogłosi się Piotrem I minie trochę czasu na rosyjską smutę, wzajemne zagryzanie się, podczas tej "gry w cara". A trochę oddechu dla państw z zewnątrz.
Możliwe
Rosja to kraj z przeszlo 145 milionow JimmyDorow, ktorzy kochaja swoich wodzow dyktatorow. Reszta Rosjan z wyzszym IQ juz opuscila kraj.
Kalifornijczycy opuszczają stalinizm gubernatora Newsama
i emigrują do kapitalistycznego Teksasu.
Też byś gdzieś wyemigrował, co nie?
Kalifornijczycy maja Texas w dupie; sa duzo bogatsi i swiatlejsi od tych debilnych cowboys.
Zacznij zbierać chrust na zimę, póki jest jeszcze ciepło.
Tak Putin dorównuje Piotrowi Wielkiemu osiągnięciami jak i wzrostem.
Tam jest 150 milionów mu podobnych. Nie ma szans na zmianę.
do zobaczenia na Wyspach Kanaryjskich ;) Nie będę zbierać drewna tam oczywiście. Szczęśliwego lata (i zimy) :)
Wołałbym dekapitację, Współistnienie rosji i Polski w dłuższej perspektywie jest niemożliwe
Większość takich myśli, że są Napoleonem, albo Aleksandrem Macedońskim.
Piotr, też ciekawy przypadek.
Podążaj śladem 'russkovo vojennovo korobla', ch...u,