Polska jako jedyny kraj UE usiłowała doprowadzić do obalenia kluczowych zapisów dyrektywy o prawach autorskich z 2019 r., którą podczas prac w Parlamencie Europejskim przeciwnicy okrzyknęli projektem „ACTA-2" wymierzonym w wolność słowa. Jednak Trybunał Sprawiedliwości UE, orzekając w składzie 15-osobowym Wielkiej Izby, odrzucił we wtorek argumenty Polski przeciw unijnym prawodawcom, czyli Parlamentowi Europejskiemu oraz Radzie UE (ministrowie krajów Unii), którzy w postępowaniu TSUE byli wspierani przez Francję, Hiszpanię, Portugalię oraz Komisję Europejską.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Fałszywie krzyczeli, bo zbliżały się wybory w 2019 r. i chcieli uzyskać głosy młodych.
Dzisiaj jakby zapytać zawodowego kłamcy o tę sprawę, otworzyłby szerzej chińskie oczka, hipokryta.