Trudno było odpowiadać na te pytania już przed pierwszą turą, a przed drugą prognozować jeszcze trudniej. Kiedy na polu walki staje dwóch wojowników o mniej więcej równych szansach i wspiera ich prawie tak samo liczna publiczność, wystarczy drobiazg, jakieś pojedyncze wydarzenie o wystarczająco dużej sile symbolicznej, żeby przechylić szalę na jedną lub drugą stronę.
Już od pierwszych minut po ogłoszeniu wstępnych wyników głosowania w pierwszej turze pozostali w szrankach kandydaci przystąpili do mobilizowania do walki swoich zwolenników, ale także wyborców głosujących na polityków, którzy odpadli. To od umiejętności w tej dziedzinie zależy w ogromnej mierze ostateczny wynik wyborów.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Makaron jest miernym prezydentem, ale mam nadzieje, ze wygra...
oby nie skończyło się jak po dwóch kadencja PO w PL.
Macron jest dobrym prezydentem, co przyznają wszyscy Francuzi, ktorzy nie są lewicowymi anie prawicowymi radykałami. Bardzo dobrze zarządzał francuską gospodarką przez te lata.
mąż stanu? Makaron ma szczęście, ze wybuchła wojna w Ukrainie, inaczej przerżnąłby
To oznaczaloby po prostu upadek cywilizacji, tak, bo Francja pod względem cywilizacyjnym zawsze była w czołówce w skali całego świata i jeśli miałaby wygrać ta popleczniczka rosji, to bylby tej cywilizacji upadek. Gdzie jak gdzie, ale to nie powinno wydarzyć się we Francji
Większość wyborów wygrywają populiści - czyli tacy co obiecują to co wyborcy chcą usłyszeć.
Tu będzie inaczej - zostanie wybrany Macron tylko dlatego że dla większości będzie tym mniejszym złem.
Ludzie świadomie będą głosować na osobę której nie lubią a nawet nie cierpią.
I na tym polega dupokracja francuska.
Wybierają między kompetentnym, świetnie wykształconym, bardzo inteligentnym pro-europejskim politykiem, który nie obecuje gruszek na wierzbie, stawia na ludzi, którzy chcą pracować, a nie ciągnąć socjal i dobrze zarządzającym gospodarką Francji, a między prawicową, antyeuropejską, proputinowską populistką. Wybór którego można w połowie tylko pozazdroscić.