Kiedy tydzień temu bandy zaczęły z nagła mordować ludzi na ulicach biednych miasteczek i przedmieść stolicy - w ciągu trzech dni z rąk bandytów zginęło 89 osób - prezydent kazał uchwalić parlamentowi stan wyjątkowy, drakońsko zaostrzył kary dla bandytów, zawiesił podstawowe prawa obywatelskie, jak prawo do zgromadzeń i wolność słowa, a do rozprawy z gangami wysłał uzbrojonych po zęby żołnierzy i policjantów. Armia wtrąciła do więzień prawie 4 tys. rzekomych lub rzeczywistych gangsterów.
Wszystkie komentarze
Nie zapominajmy: ***** *** i przystawki też. Bo inaczej skończymy tak jak Rosjanie z putinizmem. Polska jest w takim miejscu, w jakim Rosja była jakieś 17-20 temu.
Chyba sobie nie jesteś w stanie wyobrazić jak wygląda rzeczywistość krajów Ameryki Środkowej, takich jak Salwador, Gwatemala czy Honduras. W Salwador jest krajem z jedną z największych na świecie liczbą zabójstw. W Polsce to jest 0,7 na liczbę mieszkańców, a tam 80. Ten prezydent w zasadzie niczego specjalnie nie zmienia, tam tak jest od dzięsiątków lat, jeśli nie od zawsze. Ja rozumiem, że polityka polska wzbudza wiele emocji, ale nie porównujmy raka jelita grubego do biegunki.
Wykreśl „w” przed „Salwador jest krajem”. :-) Pisanie na telefonie, to już nie na moje lata :-)