Przewodniczący państwowej Dumy Wiaczesław Wołodin zażądał w piątek, by potępiający „specjalną operację wojskową" urzędnicy i ludzie kultury zajmujący stanowiska kierownicze w państwowych instytucjach zwolnili się z pracy.
- Ci, którzy są wspierani przez państwo, a którzy je teraz zdradzili, powinni zrezygnować ze stanowisk w budżetowych instytucjach kultury, edukacji, opieki zdrowotnej i innych sfer - oświadczył, zapewniając jednocześnie, że władze będą się domagać się od ministrów „rewizji" w podlegających im instytucjach.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Pamiętajmy, że Putlery odchodzą, a Rosja zostaje
W roku 1945 sama myśl o tym, że Niemcy lub Japonia będą kiedykolwiek demokratyczne wydawała się totalnym absurdem
Pamiętajmy o tym!
Niemcy i Japonia modernizowały się i cywilizowały pod kuratelą USA i innych aliantów. Jeśli chcesz zmienić Rosję, to musisz ją najpierw zniszczyć. W przeciwnym razie ta kacapia będzie cyklicznie na kogoś napadała, bo marzy jej się bycie imperium (z 3% światowego PKB, ale co tam...).
Przecież te uczennice są współczesnymi kopiami niejakiego Pawlika Morozowa (przynajmniej tego z wersji propagandowej)! W Rosji wróciły najczarniejsze czasy od 100 lat.
Porównanie jest nietrafne. Za czasów PRL wiekszość społeczeństwa nie identyfikowała się z systemem i władzą. Jedynie dlatego, że miała podejście podobne do waszego słuchaliście nauczycielki z szacunkiem. Donosicielstwo w Polsce miało sie wówczas bardzo dobrze pomimo śmierci cywilnej, a co więcej, było najczęściej donosicielstwem bezinteresownym. W Rosji zwykli ludzie od 10 lat karmieni są propagandą jaka w PRL występowała jedynie za Bieruta, i w przeciwieństwie do Polaków, są szczerze przekonani, że ich ojczyzna jest w niebezpieczeństwie. A takich warunkach w Twojej klasie też znalazły by sie takie same dziewczynki. A jeżeli chodzi o skundlenie, to wystarczy popatrzeć na wyczyny naszych włodarzy od 6 lat.
A ja myślałem, że ostatnie egzemplarze modelu Pawlik Morozow to już tylko w PIS
Bo nie uczyłeś się w ZSRR.
Teraz czekam, kiedy pojawi się planowanie ujawnienia "wrogów ludu", teraz nazywanych chyba "wrogami Rosji". Nowych "Gulagow" nie mus, a budować, mają jeszcze te, które zostały. Powtórzę, Rosja to jednał stan umysłu.
Spróbuję poszukać różnicy z Niemcami z lat 30-tych. Okaże się, że inna jest symbolika. Metody wydają się te same.