Chcemy od Salaha Abdeslama odpowiedzi, a to daje mu nad nami władzę. Kpi sobie z nas. Znów stajemy się ofiarami, bo w tej jego grze jesteśmy skazani na frustrację - komentował Philippe Duperron, prezes stowarzyszenia poszkodowanych w zamachach z 13 listopada 2015 r.

To był najbardziej wyczekiwany moment największego procesu karnego w historii Francji, mającego ustalić odpowiedzialność islamskich uczestników najtragiczniejszych w historii kraju zamachów terrorystycznych. W 2015 r. zginęło w Paryżu 130 osób, a ponad 400 zostało rannych.  

Oczekiwania wobec zeznań Salaha Abdeslama były olbrzymie - jest on bowiem jedynym żyjącym członkiem terrorystycznej grupy. Po zawiezieniu zamachowców na Stade de France (trwał tam wówczas mecz Francji z Niemcami) wyrzucił swój pas z ładunkiem wybuchowym do kosza na podparyskim przedmieściu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    > jedyny żyjący zamachowiec

    To poważny i niewybaczalny błąd odpowiednich służb...
    @e.olsen
    Zgadzam się, tylko udręka dla rodzin ofiar.
    Niby czego mogą się od pojeba dowiedzieć? Wszystko wiadomo. Wspierał morderców z ISIS, odpowiedzialnych za liczne zamachy i masowe mordy m.in. na Jazydach w Iraku.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    A co on może powiedzieć? Że chciał tych 70 dziewic po śmierci, a teraz będzie musiał czekać po we Fracji nie ma kary śmierci.
    @Brian.1
    Powinni mu w pierdlu zapewnić 70 chopaków.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "Z akumulatorem na jajach jeszcze nikt nie kłamał"
    już oceniałe(a)ś
    14
    3
    Ten terrorysta.powinien być skazany na zapomnienie. Jego imię należy zastąpić liczbą zero. W mentalności ludzi tzw. Zachodu leży potrzeba analizy, poznania Prawdy. Ten terrorysta ma inną mentalność i nie można oczekiwać od niego, że spełni nasze oczekiwania w sferze emocji, naszego pojmowania moralnego, etycznego. Niech Zero milczy. Nasza wściekłość na jego postawę jest dla niego nagrodą i perwersyjną przyjemnością. W czym innym musimy znaleźć ukojenie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    To jest ten przypadek z którym Margolcia chce dzielić mieszkanie?
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    O ile dobrze pamiętam to dwóch terrorystów ucieklo z Francji i przepadło. Czy nadal dobrze się gdzieś bawia?
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    No cóż, miejmy nadzieję, że dostanie dożywocie i będzie sobie mógł allahować do woli.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0