Cykady, woń tymianku mieszająca się z zapachem sosen, lazur Morza Śródziemnego. Alpejskie hale słynące z doskonałych warunków narciarskich, z widokiem na Mont Blanc. I kilka prestiżowych ulic w zachodnim Paryżu.
Tak we francuskim wydaniu wygląda tło nałożonych przez Zachód sankcji na rosyjskich oligarchów. Lista objętych nimi osób – posłów, oficerów, przedsiębiorców, finansistów i pierwszoplanowych dziennikarzy - liczy obecnie 877 nazwisk (plus 62 osoby prawne). Wciąż dopisywane są nowe. Ich ukryte we Francji zasoby szacowane są na dziesiątki miliardów euro.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Napisz, że to ironia, bo dostajesz lajki za nic...
Zero.
Może dlatego, że poprzepisywali majątek na żony.
Nie swoje oczywiście, tylko polityków PiS, Morawiecką na przykład.
EUROPEJCZYCY, ogarnijmy się nareszcie!!! To my finansujemy tą bandycką wojnę bolszewickiego, kremlowskiego, łysiejącego karła!!!
Większość tego nie ogarnia.
Blokada ekonomiczna ma sens, gdy odcinasz źródła przychodów, a nie źródła wydatków - tego też większość nie ogarnia albo woli nie dostrzegać.
Dopóki z-uweren będzie piramidalnie głupi i będzie się łapać na takie "sprytne" zagrywki o subtelności bejsbola, dopóty będziemy mieli problem. A ponieważ nie da się odgłupieć, to problem będizemy mieli. A to znaczy, że musimy przejąć inicjatywę i ich przegłosować. Wspólnie.