Samolot Boeing 737 linii China Eastern spadł w pobliżu miasta Wuzhou w prowincji Kuangsi.

Według chińskich mediów państwowych samolot Boeing 737 linii China Eastern lecący z Kunmingu w prowincji Junnan do Kantonu w prowincji Guangdong spadł w pobliżu miasta Wuzhou wywołując duży pożar na zboczu góry.

Informację o katastrofie potwierdzono też na stronie internetowej Administracji Lotnictwa Cywilnego Chin. Możemy tam przeczytać, że boeing 737 linii China Eastern Airlines stracił kontakt nad Wuzhou podczas rejsu na trasie Kunming-Guangdong.

Potwierdzono, że samolot się rozbił. Na pokładzie znajdowały się 132 osoby, w tym 123 pasażerów i 9 członków załogi.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "pozbawiony zasilania"? Litości! kto to pisał?
    @Marcin Lach
    Aviation expert level Wyborcza...
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Marcin Lach
    Obstawiam że w oryginale było "with no power".
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Marcin Lach
    i do tego "stracił całkowicie kontakt z ziemią"
    Hmm..
    Zbocze góry jest innego zdania.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Antoni pomoże im wyjaśnić przyczyny...
    @fingeer
    Nie wiadomo czy chińskie parówki będą się nadawały.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    " we wiosce" - pozbawiony zasilania bez wątpienia był przez dłuższą chwilę autor tego "artykułu" - błagam piszcie po polsku
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    We wiosce? Korektor!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Miejscowość Wuzhou" jest dwa razy większa od miejscowości Warszawa, panie redaktor.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Coś mi to wygląda na "samobója".
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    To był ZAMACH !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To wina Rosjan.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1