Ogłoszone w czwartek przez Departament Sprawiedliwości zarzuty zmowy w celu wzniecenia buntu (ang. seditious conspiracy) dla 11 ekstremistów to zupełna nowość w dochodzeniach w sprawie ataku na Kapitol, którego dopuścili się 6 stycznia 2021 r. rozeźleni zwolennicy Donalda Trumpa.
Dotąd prokuratorzy skupiali się na zarzutach łatwiejszych do udowodnienia, jak uniemożliwianie posiedzenia władz. Owszem, ok. 40 bojówkarzy Oath Keepers i innych grup, The Three Percenters i Proud Boys, oskarżono o spisek w celu wdarcia się do gmachu Kongresu, ale nowy paragraf ma jednak większy ciężar polityczny. Zakłada, że oskarżeni działali w zmowie, by zapobiec "legalnemu przekazaniu władzy prezydenckiej".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
lecz się, leszczu
Czemu leszczu? Mam czekać, aż przy aplauzie Putina durnie rozwalą kraj?
ABW jest juz putina