- Finlandia ma możliwość wystąpienia o członkowstwo w NATO. To kwestia naszej wolności podejmowania decyzji, część prawa każdego państwa do decydowania o własnej polityce bezpieczeństwa - powiedziała w noworocznym orędziu premierka Findlandii Sanna Marin.
To nie był pierwszy raz, kiedy najważniejsze osoby w Finlandii dawały Władimirowi Putinowi do zrozumienia, że jego żądania "prawnych gwarancji" braku ekspansji NATO w Europie mogą przynieść efekt dokładnie odmienny od zamierzonego.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Pis. Chce się rzy...
Podżegacze wojenni pompują wydatki na złom zamiast na szkoły.
Ty masz wągry i wszy jak ruskie czołgi ruski trollu
Może jeszcze pojedziesz niszczyć płot na granica z Białorusią ruski trollu?
Jak widzę, co Polacy wyprawiają to, co się dziwić?
Polacy nie zasługują na własny kraj, są na to za głupi, w końcu Rosja ich ponownie złupi. Będą płacze, mickiewiczowskie dramaty pisać zaczną pisarze.
I kościół, który gwałci ich dzieci, a oni się cieszą, bronią księdza.
Nie ma tak zakłamanych ludzi nigdzie na świecie, nawet Rosjanie mają więcej pokory.
Właśnie. Błazenada trwa w najlepsze a za progiem wojna a Putin się śmieje taki zbrodniarz wojenny