Było jak u Hitchcocka. Najpierw szturm na Kapitol, potem napięcie rosło. Także w bezpośrednim sąsiedztwie Polski. Relacje rządu PiS z Unią Europejską osiągnęły w 2021 r. dno.

Szturm na Kapitol 

Po litanii bezpodstawnych oskarżeń ze strony Donalda Trumpa o sfałszowanie wyborów prezydenckich, 6 stycznia 2021 r. tłum jego zwolenników wdarł się do gmachu Kongresu, gdzie formalnie zatwierdzano zwycięstwo Joego Bidena. Świat obiegły wstrząsające zdjęcia kongresmenów i senatorów salwujących się ucieczką i trumpistów panoszących się w sercu amerykańskiej demokracji. Koniec końców, demokracja jednak się obroniła. Biden objął rządy, a ponad 700 osób dostało zarzuty prokuratorskie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Wynika z tego, że świat schodzi na psy.
    To i tak nic...

    ...bo Polska zeszła na pis. Jedna literka, a jaka różnica...
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Relacje PiS z UE jeszcze nie osiągnęły dna. Zobaczymy to dopiero w następnym roku. Ale to nie będzie czyste dno tylko pełne mułu.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Dlaczego ten żołnierz na zdjęciu ma zamaskowana twarz, funkcjonariusze formacji SS, której admiratorem jest minister Dworczyk nie zakrywali twarzy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0