Zgromadzenie Ogólne Interpolu, międzynarodowej policji, wybrało w czwartek na czteroletnią kadencję generała Ahmeda Nasera Al-Raisiego, który w kilku krajach ma wytoczone procesy o torturowanie więźniów. A do egzekutywy - Chińczyka z ministerstwa bezpieczeństwa publicznego w Pekinie.

Raisi, który wcześniej należał do 13-osobowego Komitetu Wykonawczego, dostał 69 proc. głosów. W Zgromadzeniu Ogólnym biorą udział przedstawiciele 194 krajów należących do Interpolu, głos każdego waży tyle samo. Nie wiadomo, jak głosowali poszczególni delegaci.

Nowy szef to wieloletni inspektor generalny emirackiego ministerstwa spraw wewnętrznych. Wbrew zwyczajowi, otwarcie lobbował za swoją kandydaturą, podróżując po świecie i publikując artykuły. Chwalił się, że zmodernizował siły policyjne Emiratów, obiecywał dalszą digitalizację Interpolu i większy nacisk na „wielokulturowość" – co miało mu zapewnić głosy państw afrykańskich.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Co sie dziej na tym swiecie.. czy juz nie ma uczciwych ludzi ,intytucji i rzadow paza garska krajow???
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Ile i komu zapłacił?
    @woody51
    On nic. Jego kraj zapłacił.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @jpy1
    Oczywiście nie da się tego wykluczyć .Ale równie dobrze może to być efekt demokratycznego głosowania. Obecnie na świecie przewagę liczebną mają państw gdzie na demokrację czy prawa człowieka łagodnie ujmując patrzy się z przymrużeniem oka.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    dziadekzbielan: Szefem Interpolu był kiedyś Reinhard Heydrich, twórca „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej", to może być jakiś kat z emiratów popierany przez chińską dyktaturę.
    System organizacji międzynarodowych "dla wszystkich" jest już martwy (ONZ z przybudówkami, Interpol itd). Kraje cywilizowane powinny założyć własny klub organizacji, a reszta hołoty niech się wozi sama. Inne kraje mogą być przyjmowane do "klubu" za zgodą założycieli klubu i tak samo wyrzucane.
    @babciazbielan
    To chyba prawda. Ostatnio działa w Polsce taka organizacja UN Global Compact - szefuje jej Gutierez, a jest to organizacja lobbystów zatrudnionych w największych koncernach świata, której zadaniem jest ukierunkowanie wydatków państw przeznaczonych na walkę ze zmianami klimatu.
    ONZ to teraz jakaś firma chińsko-rusko-korporacyjna.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Będzie zabawnie, jeśli wydadzą list gończy za szefem Interpolu .
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Ten swiat wart jest poteznej asteroidy...
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Pierwszym szefem Interpolu był Reinhard Heydrich, którego Hitler nazywał "człowiekiem o żelaznym sercu"
    Miało być "jednym z pierwszych"
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    To taka organizacja - w latach 30. i 40 był przewodniczącym był Heidrich.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Nie rozumiem zdziwienia. Podczas drugiej wojny światowej szefami byli dostojnicy III Rzeszy.
    III Rzesza Otto Steinhäusl do 1940
    III Rzesza Reinhard Heydrich do 1942
    III Rzesza Arthur Nebe do 1943
    III Rzesza Ernst Kaltenbrunner do 1945

    Ten ostatni po zakończeniu kadencji był sądzony w Norymberdze, Heydrichowi przerwano kadencje zamachem w Pradze.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0