Unia Europejska powinna wpłynąć na Polskę, by zrezygnowała z kroków, które mogą prowadzić do eskalacji napięć na granicy polsko-białoruskiej - powiedział rosyjski prezydent Władimir Putin.

Kreml podał, że przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i prezydent Rosji Władimir Putin w środę rozmawiali telefonicznie o kryzysie na granicy z Białorusią. Putin i Michel dyskutowali również o sytuacji na wschodniej Ukrainie.

Poprzednia rozmowie telefoniczna z Putinem odbyła się 8 września. Michel potępił wykorzystywanie przez Białoruś migrantów jako broni przeciwko państwom członkowskim Unii Europejskiej. W środowej rozmowie Putin oświadczył, że Unia Europejska powinna wpłynąć na Polskę, by zrezygnowała z kroków, które mogą prowadzić do eskalacji napięć na granicy polsko-białoruskiej - podały służby prasowe Kremla.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Chiny powinny wpłynąć na Rosję aby wspomogła rozwiazanie problemu.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    Co za bezczelność.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    No proszę,ruski satrapa ma kolejny pomysł podobny do wszystkich swoich innych jak przywalić Polsce za to co jego poddany żulik kołchozowy wyprawia na granicy obcego państwa.
    Ruskij Mir,oczywiście
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Dyktatorze - zajmij się problemami własnego kraju. Nie dla zamordysty.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Ten mały kapuś KGB zapomina, że sowieci wywozili na Syberię Polaków w bydlęcych wagonach.
    @trentin
    A co to ma wspólnego z tekstem artykułu?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jedna rozmowa, a tyle kłamstw. Może to Putin powinien wpłynąć na swojego gubernatora Białorusi, żeby odesłał migrantów? Może to jednak Rosjanie prowokują na granicy (zgromadzili ok. 100 wojska, i to drugi raz w tym roku), a nie Ukraińcy? Zresztą słowa Putina o przestrzeganiu prawa międzynarodowego brzmią jakoś tak dziwnie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    A co robi polski rząd? Obraża się. I to wszystko. Rosja wykorzystuje propagandowo wypadki na polskiej granicy a nasi kretyni nie chcą dziennikarzy. Białorusini robią specjalne wycieczki dla dziennikarzy. No a potem wykorzystują. No a nasi przez takie postępowanie utwierdzają innych w przeświadczeniu, że mają na sumieniu co najmniej morderstwa niewinnych imigrantów. Fajnie? Sami się o to prosimy. A nasz MSZ też zaniemówił. Więc nie miejmy pretensji do Putina, że wykorzystuje idiotyzmy Polaków. Miejmy pretensje do naszch władz. Bo za chwilę w ONZ oskarżą Polaków o ludobójstwo. I nie będzie się jak bronić.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Fiutin teraz będzie mówił co powinna robić Unia Europejska. Nędzna kreatura. Skończ z polityką napadanie na swoich sąsiadów.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0