Zgromadzenie Ogólne Interpolu, międzynarodowej policji, wybiera nowe władze. Na prezesa szykuje się oskarżany o nadzorowanie tortur generał z Emiratów, a do egzekutywy - Chińczyk, który budzi trwogę wśród dysydentów.

Interpol to policyjna ONZ, tylko z większymi realnymi uprawnieniami. Należą do niego policje 194 krajów. Organizacja coraz częściej jest oskarżana o kierowanie się motywami politycznymi, coraz więcej mają w niej do powiedzenia rządy znane z łamania praw człowieka i tłumienia opozycji – mimo że statut Interpolu stanowi, iż musi on działać w duchu Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Krytykowane są zwłaszcza tzw. czerwone noty – listy gończe, niekiedy służące reżimom do namierzania przeciwników politycznych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Zamiast podnosić standardy praw człowieka tamtych dzikich krajów do poziomu Zachodu, to my kapitulujemy przed dziczą w ramach tolerancji i inkluzywności. Kiedyś świat się rozwijał, teraz rozwija się tylko technologicznie, w pozostałych sferach życia raczej się zwija i cofa.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    To sie w pale nie miesci. Funkcjonariusze, ktorzy powinni gnic w wiezieniach beda szefowac Interpolowi??? Moze juz czas na opuszczenie tej dziwacznej organizacji przez kraje demokratyczne? Czy dalej bedziemy udawac, ze nic sie nie dzieje?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Ta organizacja od lat się stacza. Afera goni aferę. I okazuje się, że może być jeszcze gorzej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Interesuje mnie, skąd Interpol ma przychody jakiekolwiek.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3