Piątkowe protesty - tego właśnie dnia wszedł w życie obowiązek posiadania przez pracowników szczepionkowej przepustki - nie sparaliżowały kraju. Ale manifestacje i strajki trwały przez cały weekend.
Wyjątkowo napięta sytuacja panowała w Trieście, największym włoskim porcie do handlu ropą.
W sobotę Stefano Puzzer, przywódca 260 związkowców, którzy zablokowali jedną z bram wjazdowych do portu w stolicy regionu Friuli-Wenecja Julijska, ogłosił, że oficjalnie protest jest zakończony i ludzie wrócą do pracy. W istocie tego dnia działał on już normalnie, ale blisko tysiąc osób nadal brało udział w antyrządowym happeningu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze