Krytycy porozumienia Departamentu Sprawiedliwości w sprawie uwolnienia Meng Wanzhou, dyrektorki Huawei, twierdzą, że może ono osłabić narzędzia takie jak sankcje i oskarżenia.

Śródtytuły pochodzą od redakcji.

Negocjacje między Departamentem Sprawiedliwości a wysoko postawioną dyrektorką w Huawei - ciągnące się przez ponad dwanaście miesięcy i dwie administracje w Białym Domu - ostatecznie sprowadziły się do jednego punktu: czy Meng Wanzhou, córka założyciela firmy, przyzna się do stawianych jej zarzutów.

Od chwili aresztowania w 2018 r. Meng zaprzeczała, że wprowadziła w błąd globalny holding bankowy HSBC w kwestii interesów Huawei z Iranem, które miały być prowadzone dziesięć lat wcześniej. Kobieta odmawiała przyznania się do winy, mimo że od tego zależała jej wolność. W Kanadzie po zwolnieniu z aresztu za kaucją przebywała w imponującej, ogrodzonej rezydencji w Vancouver. W połowie września, tuż przed tym, jak kanadyjski sędzia miał zdecydować, czy Meng zostanie poddana ekstradycji do USA, federalni prokuratorzy poinformowali, że są gotowi zrezygnować z oferty zawarcia ugody. Meng, królową technologii w Chinach, czekałby wtedy proces przed sądem w Nowym Jorku.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Chińczycy to rosnące zagrożenie dla wszystkich, którzy nie będą chcieli podporządkować się ich hegemonii. Czas sobie to uświadomić.
    już oceniałe(a)ś
    28
    6
    No to jeszcze raz ten sam komentarz, co 23 września był pod innym artykułem dot. tego, że Litwa nie chce telefonów chińskiej marki Xiaomi

    Już od dawna mnie dziwi, że taki Lewandowski reklamuje chińską firmę, która została zabroniona w Stanach.

    Czyżby nie miał żadnego doradcy, żadnego sensownego speca od marketingu, który mógłby mu załatwić kontrakt z firmy należącej do tej samej ligi co Lewy? Reklamując chińskie produkty Lewy wpadnie w klątwę Małysza - skoczek światowej klasy reklamował jakąś trzeciorzędną czekoladę, a reklamy były toporne... W tym jednak przypadku szkoda może być znacznie większa niż tylko wizerunek najlepszego piłkarza ostatnich lat.

    Chińczycy mają pieniądz i szeroko inwestują, między innymi w takich ludzi, celebrytów i w końcu małymi kroczkami (Chiny są cierpliwe) zdominują świat... Nie tylko gospodarczo, lecz np. pewnego dnia przestaną działać elektrownie w Europie lub wodociągi, bo miliony chińskich komórek w rękach Europejczyków zostaną zaktywowane z centrali i wykonają atak DDoS na krytyczną infrastrukturę.

    Jak widać pieniądz to potężna broń, celnie trafia, niewidzialnie. Innym przykładem głupoty / zaślepienia na widok srebrników są reklamy gazpromu wyświetlane na Euro 2020 (21). Impreza się skończyła, budowa nowej nitki się skończyła, ceny gazu w Europie skoczyły w górę...

    PS
    A i nasi towarzysze z obecnego PZPR* też wiedzą, że bez kasy długo nie porządzą. Stąd te wszystkie pińcset plusy, krowa / świnia plusy itp. Jak widać uczą się gorliwie od swoich protoplastów z Kremla...

    * Polska Zjednoczone PRawica

    ***** ***
    @abcderhgijklm
    Niejaki Lewandowski będzie reklamował kazde g. byle zarobić jeszcze więcej. Co tu wymagać od jakiegoś kopacza w piłkę? Intelektu? Zrozumienia spraw tego świata?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Alexamar
    Odpie...ie się od Lewandowskiego.
    Bussines is bussines.
    Amerykanie też szpiegują zresztą.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    W tej całej sprawie widzę podejście rodem ze średniwowiecza:
    " Kobieta odmawiała przyznania się do winy, mimo że od tego zależała jej wolność."
    Czyli przyznaj sie do winy, wtedy cię uwolnimy a pomówionym grozi tylko ścięcie a jak nie to cię spalimy na stosie.
    I trzecia opcja:
    "W maju Meng zatrudniła słynącego ze skuteczności waszyngtońskiego prawnika Williama W. Taylora. Ten właśnie wybronił klienta w głośnej sprawie, w której występował przeciw innemu znanemu adwokatowi z Waszyngtonu. "
    Czyli wykup rozgrzeszenie (odpust) u jakiegoś kardynała a wtedy coś wykombinujemy żeby nie doszło do procesu.
    już oceniałe(a)ś
    9
    3
    Żyję w anglosaskim kraju, wiele lat spędziłem pracując w amerykańskiej korporacji i wiem, że na świecie nie ma aniołów, niektórzy tylko wierzą iż spiewają bogu w niebie.

    Dlatego chciałbym przeczytać argumenty drugiej strony, byłoby pięknie gdybym mógł się dowiedzieć co myśli o tym postronna trzecią stroną.

    Żyję wystarczająco długo by pamiętać artykuły Trybuny Ludu, która też wiedziała kto jest dobry a kto zły i do swoich opinii czerpała natchnienie z "przewodniej siły". Między innymi dlatego wyemigrowałem bo miałem dość takiego świata. Nie twierdzę, że Chiny są bez winy, ale czułbym się lepiej gdy mógł poznać poglądy oskarżonych.

    Nie mogę sobie wyobrazić co będzie się działo w niedalekiej przyszłości. Huawei testuje standard G6.
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    W Chinach rządzi partia złodzieji. Xi Jinping to miliarder jak Putin. "Prawdziwi" komuniści. W razie czego rozjadą 10000 studentów czołgami
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    1989 Tiananmen Square
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Główna wina tej Meng było to że do transakcji z Iranem zaangażowała Amerykanie Huawei i jak rozumiem bank HSBC. Gdyby biznes z Iranem był poza amerykański to mogliby jej skoczyc
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    I tak właśnie kraje dbają o swoich obywateli Amerykanie zwinęli tą Chinkę to Chiny powiedziały to my wam ku... aresztujemy waszych!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0