Kubański artysta zaangażowany w walkę przeciwko reżimowi ogłosił kolejną głodówkę. Luis Manuel Otero Alcantara żąda uwolnienia wszystkich aresztowanych podczas fali protestów 11 lipca. Reżim boi się powtórki buntu i nasila prześladowania.

Przywódca ruchów artystycznych San Isidro i N-27 Luis Manuel Otero Alcántara siedzi w więzieniu od 11 lipca, a od poniedziałku znowu głoduje w celi. Żąda uwolnienia wszystkich osób aresztowanych 11 lipca w czasie ogólnokrajowych manifestacji antyrządowych.

"Żądamy jego uwolnienia natychmiast! Dość bezprawia! Dość grożenia ludziom za to, że myślą inaczej! - napisali jego koledzy artyści z grupy San Isidro. - Luis Manuel jest bardzo osłabiony. Przeszedł w więzieniu  koronawirusa, a ponadto osłabiły go poprzednie strajki głodowe".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    A co na to lewica?
    Jakoś nie widzę oburzenia Razem czy Nowej Lewicy?
    Dyktatura na Kubie czy Wenezueli Ok bo ubrana w lewicowe hasełka
    już oceniałe(a)ś
    0
    0