Islandia, jak wskazywały sondaże po sobotnich wyborach, miała być pierwszym krajem w Europie, z parlamentem składającym się w większości z kobiet. Według exit polli kobietom miały przypaść 33 miejsca w liczącym 63 deputowanych parlamencie.
Po podliczeniu wszystkich głosów okazało się jednak, że ostatecznie w Althingu zasiądzie 30 kobiet (47,6 proc.) i 33 mężczyzn.
Z danych Unii Międzyparlamentarnej wynika, że tylko trzy kraje na świecie – Rwanda, Kuba i Nikaragua – mają więcej kobiet niż mężczyzn w swoich parlamentach. Do tej pory w Europie najwięcej kobiet zasiadało w szwedzkim parlamencie (47 proc.).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
a czy mężczyźni - to orto? para? meta?
Kobietami jednak łatwiej manipulować, zastraszyć je a poza tym, wielu mężczyzn, aktywistów, opozycjonistów siedzi tam w więzieniach. No to "parlament" zapycha się posłusznymi kobietami.
nie daj boziu
Dobić cię? Kraje, w których kobiety stanowią największy odsetek studentów nauk ścisłych? Azerbejdżan, Białoruś, Chorwacja, Bułgaria, Mongolia itd.
Skutki działalności feministek w tej dziedzinie są dokładnie odwrotne niż zamierzone.
tu mnie nie dobiłeś - babeczka (cis) z niezłą kiepełe i odpowiednim wykształceniem spie.la z takiego kraju gdzie może.
Wiesz, chyba wolę to niż Sejm pełny Sasinów, Suskich, Ziobrów I Kaczyńskich...