Na wizji Doumbouya siedział udrapowany w gwinejską flagę, w otoczeniu innych żołnierzy i czytał oświadczenie informujące o buncie.
- Obowiązkiem żołnierza jest ratowanie kraju - mówił, wytykając obalonemu rządowi korupcję i utrzymywanie narodu w biedzie. - Nie będziemy już powierzać polityki jednemu człowiekowi, powierzymy ją ludziom – obiecywał.
Puczysta poinformował, że konstytucja przestaje obowiązywać, zostanie napisana nowa. Granice kraju mają być zamknięte przez tydzień.
Wszystkie komentarze
No przecież jest napisane, że tak i to z ofiarami.
A co to ma do rzeczy? Taki Kim Ir Sen nadal jest prezydentem KRLD mimo że nie żyje od 27 lat, to Conte nie mógł sobie porządzić kilka miesięcy po śmierci? Wolno mu, poza tym zawsze mógł jeszcze zmartwychwstać, ponoć kiedyś takiemu jednemu w Judei się to udało.