We wtorek rano w Kijowie odnaleziono powieszone ciało białoruskiego aktywisty Witala Szyszoua. Ukraińska policja nie wyklucza, że było to zabójstwo pozorujące samobójstwo.

W poniedziałek Wital Szyszou, szef organizacji Białoruski Dom na Ukrainie wyszedł z mieszkania pobiegać i przepadł. Po czterech godzinach zaniepokojona partnerka Witala powiadomiła jego współpracowników i policję. Policja wraz z gwardią narodową rozpoczęła poszukiwania, pomagali im białoruscy aktywiści i znajomi zaginionego. Poszukiwania wstrzymano o godz. 22 i wszczęto ponownie we wtorek o świcie.

Niemal dobę po zniknięciu Białorusina odnaleziono powieszonego w parkowo-leśnym kompleksie znajdującym się niedaleko jego miejsca zamieszkania.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Brakowało tylko wizytówki ciepłego człowieka.
    @zwinka1
    Czyje to było? Karczewskiego? Tego, co udziela teraz wywiadów dla TVP Info?
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Łukaszenko w 2016 kazał zlikwidować Szeremieta; teraz jego psy zamordowały kolejnego opozycjonistę. Uzurpator splunął w twarz ukraińskim służbom; robi na ich terenie co chce. Rozwiązanie tej sprawy powinno być dla nich kwestią honoru. To powinien też być sygnał dla polskich służb: szwadrony śmierci dyktatora mogą też działać w PL.
    @nabuchomozor
    Z całą pewnością, bardzo podejrzany był wypadek śmiertelny dyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich w zderzeniu z białoruską ciężarówką, kierowca po przesłuchaniu uciekł na Białoruś jeśli dobrze pamiętam... ;))
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Wstrząsająca zbrodnia rosyjskiego lub prędzej białoruskiego KGB. Pluję na was mordercy. Pluję na was, na wasze rodziny i matki.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Demokracja jest bardzo krucha, tym bardziej to przestroga dla wszystkichdokąd chcą zaprowadzić nas rodzimi autokracji, na początku może wyglądać niewinnie ale w fazie końcowej zawsze dyktatura jest krwawa i nigdy nie odda dobrowolnie władzy.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Masakra. A tak liczyłem, że Łukaszenka upadnie po protestach :\ a on wręcz przeciwnie, zaczął rozwijać skrzydła...

    "zabójstwo pozorujące samobójstwo" oraz "zabójstwo imitujące samobójstwo" - dziwnie to brzmi.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    > Viola von Cramon-Taubadel oraz litewski europoseł
    > Petras Auštrevicius obarczyli odpowiedzialnością za śmierć
    > Szyszoua reżim Łukaszenki.

    Dlaczego po litewsku można było napisać literę z ptaszkiem, a po białorusku nie chce się napisać litery z łuczkiem? Ma być Cichano?ska, Szyszo? itd.
    Można sobie litery lub ich kody skopiować i wklejać, jak nie ma ich na klawiaturze. Można też zainstalować klawiaturę esperanto albo rumuńską. Na urządzeniach mobilnych jest nawet wygodniej, bo można połączyć kilka układów, nie trzeba się między nimi ciągle przełączać.
    @a_usher
    Cofam z tym rumuńskim. Rumuni zrobili reformę rządów i stracili Ceau?escu, a potem zrobili reformę pisowni i stracili u brewis, a cedille przerobili na przecinki, jak to widać w nazwisku straconego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @a_usher
    Co za kretyni tam robią za koderów? Co chwila psują krzaczki.
    Miało być: Cichano?ska, Szyszo?, Ceau?escu.

    Dodam tylko, że PWN zaleca w transkrypcji z białoruskiego pisanie u zamiast u brewis pewnie dlatego, że tej litery nie ma w polskim zestawie znaków. Jednak to utrudnia poprawną wymowę osobom, które białoruskiego nie znają. Najgorsze są niechluje, które mówią nałka zamiast nauka, ale C-i-chano-uska zamiast Cichanołska.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    lukaszenka to morderca
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    powiesili go banderowcy -ot co
    już oceniałe(a)ś
    0
    1