Symoblicznie klęczeć w sprzeciwie wobec rasizmu przed poniedziałkowym meczem nie będzie ani drużyna Polski, ani Słowacji. Nie zamierzają też Węgrzy, których premier gest ten ocenia jako "prowokację".

Pięć lat temu Colin Kaepernick, rozgrywający San Francisco 49-ers w lidze futbolu amerykańskiego NFL, wpadł na pomysł, o który dzisiaj spierają się kibice, piłkarze, a nawet politycy w Europie. Kaepernick ukląkł podczas hymnu amerykańskiego, oddając w ten sposób hołd czarnym ofiarom przemocy policyjnej. Po śmierci George'a Floyda, czarnego mieszkańca Minneapolis zabitego przez policjanta w 2020 r., gest ten został przejęty przez wielu sportowców i stał się symbolem ruchu Black Lives Matter.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Nie bardzo wiem, dlaczego gest, który ma genezę i konotacje w określonej sytuacji w USA, powinien być przejmowany przez inne kraje, które mają odmienną sytuację i historię od USA. To, że Polacy czy Holendrzy będą klękać czy też nie przed meczem nie zmieni sytuacji w USA. Bo już nie wiem, czy w tym geście chodzi o Black Lives Matter, czy ogólnie o rasizm? W ogóle trochę też mi to przypomina taki facebookowy aktywizm, typu zalajkuję coś i uważam, że zmienię tym świat, podczas gdy problem wymaga proceduralnych rozwiązań. Nie sądzę, żeby ktoś przestał być rasistą, bo ktoś klęknął przez meczem, ale np. skuteczna polityka integracyjna, dająca ludziom takie same szanse rozwoju i pokazująca, że wszyscy jesteśmy w gruncie rzeczy tacy sami, może być takim bodźcem.
    @LazyBum
    Mało było w Polsce przypadków plucia na ciemnoskórych piłkarzy albo rzucania w nich bananami? Niedawno nawet kibole dopuścili się czynnej napaści. Więc teza jakoby dotyczyło to "określonej sytuacji USA" to jest wielkie niedoszacowanie problemu
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    Zamiast pustych gestów, więcej pracy nad sobą. Klękanie nie przeszkadza niektórym sportowcom brutalnie traktować przeciwników. Proponuję, aby klękali wyłącznie ci, którzy zostali ostatnio ukarani czerwoną kartką (za brutalną grę, niesportowe zachowanie itp.)
    już oceniałe(a)ś
    25
    3
    Przecież to pokazówka krajów, które dopuściły się kolonializmu i bardzo źle traktowały podbite narody (dobrym przykładem są wielce cywilizowani Belgowie). Nie widzę potrzeby by na imprezie sportowej zajmowano się takim rzeczami.

    Marcus Thuram w meczu Bundesligi opluł Stefana Poscha - i co? Ktoś mówił o rasistowskim ataku? Dajcie spokój.
    już oceniałe(a)ś
    28
    7
    Polscy piłkarze to dzbany, które zdecydowanie za dużo zarabiają w stosunku do rezultatów pracy. Nowe, nie znałem.
    @Kreos
    Jedyny plus ze nie klekaja
    już oceniałe(a)ś
    12
    6
    @beef4
    Klękają, ale nie wtedy, gdy przyzwoitość tego wymaga.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Polacy wolą klęknąć, żeby obciągnąć księdzu.
    już oceniałe(a)ś
    14
    4
    Jak można klękać w sytuacji kiedy dopiero co wstaliśmy z kolan?!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Klękanie przed meczem jest w porzo, podobnie jak plucie i smarkanie na boisko, kopanie po kostkach i walenie z łokcia.
    już oceniałe(a)ś
    13
    4
    Gro reprezentacji Szwajcarii to Albańczycy. DPytanie, daczego mają klękać za to że kiedyś Anglicy handlowali murzynami ?
    @swensypool
    Albańczycy też mają sporo na sumiemiu. Król Egiptu wywodził się z rodziny albańskich wojskowych.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @swensypool
    Mieszko też handlował niewolnikami, jak wielu innych książąt w tych czasach.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0